Ogłoszenie w tej sprawie ukazało się we wczorajszej ”Rz”. Cenę wywoławczą NBP ustalił na poziomie 28,6 mln zł. Gdy bank kupował teren od Agencji Mienia Wojskowego w 2002 r., zapłacił niemal o połowę mniej.
Na odkupionym od wojska terenie miało powstać również zapasowe centrum komputerowe. Skarbiec miał zaś usprawnić logistykę związaną z obrotem gotówkowym. Obecnie przewóz gotówki z banków komercyjnych do NBP (i odwrotnie) jest utrudniony m.in. dlatego, że skarbiec mieści się w centrali NBP, w zatłoczonym centrum Warszawy.
Nowy skarbiec byłby też przydatny w momencie wejścia Polski do strefy euro, gdy w krótkim czasie konieczna byłaby wymiana wszystkich banknotów i monet na euro. Obecnie w obiegu znajduje się gotówka o wartości ok. 100 mld zł (z tego część w bankach).
Przetarg na budowę kompleksu został rozpisany na początku 2006 r. Chęć uczestnictwa w projekcie zgłosiły dwa konsorcja: Warbudu, Miteksu i ABG Spin oraz Budimeksu i Sygnity. Problemem okazały się koszty. NBP szacował, że na budowę wyda nieco ponad ćwierć miliarda złotych, potencjalni wykonawcy liczyli na ponad dwa razy więcej.
NBP nie odpowiedział wczoraj na nasze pytania dotyczące planowanej sprzedaży nieruchomości.