- Jesteśmy jednym z nielicznych banków, który zwiększa wartość udzielanych kredytów zwłaszcza w segmencie firm. Co druga złotówka pożyczana obecnie polskim przedsiębiorstwom pochodzi z naszego banku - podkreśla Zbigniew Jagiełło, prezes PKO BP.
Analitycy podkreślają, że na lepsze od oczekiwań wyniki złożyło się kilka kwestii - Nie było jednego czynnika, który wpłynął na lepsze od oczekiwań wyniki, we wszystkich segmentach działalności rezultaty banku okazały się nieco lepsze niż sądzono - mówi Marcin Materna, szef analityków Millennium DM.
W trzecim kwartale lepszy od oczekiwań był zarówno wynik odsetkowy PKO BP (o 14 proc.) jak i wynik z prowizji (o 9 proc.). Ich wartość to odpowiednio 1332 mln zł i 701 mln zł. Marża odsetkowa w minionych trzech miesiącach wzrosła do 3,9 proc. z 3,4 proc. w drugim kwartale. -Wiele czynników przemawia za tym, że marża odsetkowa może wzrosnąć. Będziemy chcieli ją poprawiać, ale będzie to zależało od sytuacji rynkowej. - zapowiada Bartosz Drabikowski, wiceprezes PKO BP.
Niższe od oczekiwań okazały się natomiast odpisy z tytułu utraty wartości kredytów i koszty. Zarząd banku zapowiada, że w czwartym kwartale nastąpi sezonowy wzrost kosztów - Nie będzie to jednak taka skala wzrostu jak w poprzednich latach - mówi Bartosz Drabikowski. Mimo, lepszych od oczekiwań rynku wyników zysk grupy PKO BP w minionym kwartale okazał się o 266 mln zł niższy od tego jaki wypracowała instytucja rok wcześniej. Oznacza to spadek o blisko 30 proc.
Akcje banku przed godziną 12 zyskiwały ponad 3 proc. wartości. Wzrost ten był zbieżny z dobrymi nastrojami inwestorów, którzy od początku sesji agresywnie kupują akcje. Indeks WIG 20 ustanowił nowy tegoroczny szczyt przebijając 2420 pkt.