- Udało nam się osiągnąć najwyższy kwartalny wynik w sektorze, jest on nawet nieco lepszy od naszych oczekiwań - mówi Zbigniew Jagiełło, prezes PKO BP.
Wynik odsetkowy samego banku wzrósł o 25,8 proc., a wynik z opłat i prowizji o 35 proc. m.in. dzięki dobrej sprzedaży kredytów konsumpcyjnych, do których często dołączane są ubezpieczenia, wzrostowi transakcyjności oraz lekkiemu ożywieniu sprzedaży jednostek funduszy inwestycyjnych. Marża odsetkowa wyniosła 4,2 proc.
- Spodziewamy się utrzymania marży na podobnym poziomie, ale dzięki wzrostowi wolumenów możemy osiągać coraz lepszy wynik odsetkowy - mówi Bartosz Drabikowski, wiceprezes PKO BP.
Analitycy pozytywnie oceniają spadek kosztów, które są niższe o 6,2 proc. W efekcie relacja kosztów do dochodów spadła do 43,2 proc. z 50,4 proc. przed rokiem. Bank zawiązał rezerwy na poziomie 425 mln zł i były one niższe niż w IV kwartale- Jeśli chodzi o koszty rezerw to w części kredytów hipotecznych i konsumpcyjnych jest lekkie pogorszenie sytuacji, natomiast zaobserwowaliśmy poprawę, jeśli chodzi o kredyty korporacyjne - mówi wiceprezes Krzysztof Dresler. Zwrot na kapitale (ROE) wynosi 13,9 proc., a w strategii do 2012 roku bank zapisał, że ma to być co najmniej 16 proc.
- To jest cel skonstruowany przy konserwatywnych założeniach i jeśli sytuacja na rynku będzie dobra będziemy dążyć do tego, by ten wskaźnik sięgał 20 proc. - wyjaśnia prezes Jagiełło.