Santander dużo płaci za fundusze Arka

Wysoka cena, jaką Santander płaci za BZ WBK AIB AM, może być związana z perspektywą relatywnie wysokich zysków kosztem BZ WBK

Publikacja: 17.09.2010 01:50

Santander dużo płaci za fundusze Arka

Foto: AFP

Kupno BZ WBK AIB Asset Management jest częścią transakcji przejęcia przez hiszpański Santander Banku Zachodniego WBK. W umowie z Allied Irish Banks podmiot zarządzający drugimi pod względem aktywów funduszami inwestycyjnymi w Polsce – Arka – został wyceniony na 300 mln euro, czyli około 1,2 mld zł (Hiszpanie za połowę udziałów w spółce płacą AIB 150 mln euro, reszta należy do samego BZ WBK).

W funduszach inwestycyjnych Arka oraz w portfelach oferowanych w ramach usługi asset management w BZ WBK AIB AM zgromadzonych jest łącznie ok. 12 mld zł. Wycena spółki odpowiada zatem 10 proc. wartości aktywów pod zarządzaniem. Tymczasem dotychczas za typową stawkę – na podstawie historycznych transakcji – uznawano ok. 4 proc. wartości aktywów. Dlaczego Santander tak dużo płaci za biznes funduszowy?

– Część ceny za sam BZ WBK, i tak wysokiej, została przeniesiona na cenę za biznes asset management, żeby zaniżyć cenę w wezwaniu na akcje banku – ocenia jeden z analityków. Nasi rozmówcy podkreślają, że to działanie może być wbrew interesowi mniejszościowych akcjonariuszy BZ WBK (mają oni 30 proc. akcji). Ani hiszpańska, ani irlandzka grupa nie udzieliła nam komentarza w tej sprawie.

Santander w wycenie tego biznesu mógł uwzględnić korzyści, jakie mieli Irlandczycy, prowadząc finanse firmy zarządzającej. – Dotychczas AIB zarabiało więcej, niż powinno, na BZ WBK AIB AM. Jako 50-proc. udziałowiec forsowało, by spółka w kolejnych latach płaciła głównemu dystrybutorowi funduszy, czyli Bankowi Zachodniemu WBK, nierynkowe stawki dotyczące opłaty za zarządzanie. Przez to biznes asset management wykazywał wyższe zyski, z których połowa w postaci dywidendy trafiała do kasy Irlandczyków. Mniejsze zyski wykazywał z kolei bank, bo połowa dywidendy rekompensowała tylko część mniejszych dochodów z opłat – mówi „Rz” osoba związana z rynkiem funduszy inwestycyjnych. Potwierdziliśmy w spółce, że w ostatnich latach BZ WBK oraz AIB otrzymywały dywidendę.

Od kilku lat standardowo TFI oddają dystrybutorom 50 proc., a ostatnio często 60 – 70 proc. przychodów z opłaty za zarządzanie aktywami, które za ich pośrednictwem pozyskali (także spółkom matkom; choć gdy jedynym akcjonariuszem jest bank, to poziom wynagrodzenia nie ma większego znaczenia, bo wszystko zostaje w jednej grupie).

– BZ WBK AIB AM realizuje przez spółkę matkę 90 – 95 proc. sprzedaży. Oddaje bankowi 20 – 25 proc. opłaty za zarządzanie – opowiada nam inny rozmówca znający spółkę. – Ubytek zysku BZ WBK z tego tytułu z ostatnich kilku lat można szacować na setki milionów złotych – dodaje. Inny nasz rozmówca, zbliżony do BZ WBK, potwierdza, że „stawki są nierynkowe”, ale zaznacza, że „nieco wyższe niż 25 proc.”. Przedstawiciele BZ WBK AIB Asset Management nie ujawniają ani poziomu sprzedaży realizowanej przez bank, ani stawek rozliczeniowych. – To stanowi tajemnicę handlową – mówi Magdalena Bielak, rzeczniczka spółki.

Nie brakuje jednak argumentów za adekwatną wyceną aktywów BZ WBK AIB AM. Mogą być traktowane jako relatywnie dochodowe, ponieważ ponad 10 mld zł z nich zgromadzonych jest w produktach wysokomarżowych – lokujących na rynkach akcji. Ponadto w spółce jest też m.in. przeszło 100 mln zł wolnych środków.

Hiszpański bank szacuje, że BZ WBK AIB Asset Management w 2011 r. ma zarobić na czysto 34 mln euro (ok. 134 mln zł według obecnego kursu złotego). W 2012 r. ma to być 36 mln euro (ok. 142 mln zł), a w 2013 r.

40 mln euro (ok. 158 mln zł). W 2009 r. BZ WBK AIB AM przyniosło zysk netto na poziomie 174 mln zł. W rekordowym 2008 r. było to prawie 280 mln zł.

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: [mail=n.chudzynska-stepien@rp.pl]n.chudzynska-stepien@rp.pl[/mail][/i]

Kupno BZ WBK AIB Asset Management jest częścią transakcji przejęcia przez hiszpański Santander Banku Zachodniego WBK. W umowie z Allied Irish Banks podmiot zarządzający drugimi pod względem aktywów funduszami inwestycyjnymi w Polsce – Arka – został wyceniony na 300 mln euro, czyli około 1,2 mld zł (Hiszpanie za połowę udziałów w spółce płacą AIB 150 mln euro, reszta należy do samego BZ WBK).

W funduszach inwestycyjnych Arka oraz w portfelach oferowanych w ramach usługi asset management w BZ WBK AIB AM zgromadzonych jest łącznie ok. 12 mld zł. Wycena spółki odpowiada zatem 10 proc. wartości aktywów pod zarządzaniem. Tymczasem dotychczas za typową stawkę – na podstawie historycznych transakcji – uznawano ok. 4 proc. wartości aktywów. Dlaczego Santander tak dużo płaci za biznes funduszowy?

Banki
Ludwik Kotecki, RPP: Adam Glapiński złamał naszą dżentelmeńską umowę
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Banki
Były prezes państwowego banku chińskiego idzie do więzienia
Banki
Kolejna awaria w największym polskim banku w ciągu dwóch dni
Banki
Bank centralny Rosji wspomaga wojnę Putina
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Materiał Promocyjny
Click to Pay podbija polski rynek - Mastercard rozszerza nowy standard płatności kartą w internecie