Analitycy ankietowani przez PAP spodziewali się, że zysk netto banku wyniesie 42,3 mln zł. Oczekiwania trzech biur maklerskich co do zysku netto banku wahały się w przedziale od 34,9 mln zł do 49 mln zł.
- Kolejna pozytywna niespodzianka to dowód, że plan restrukturyzacji działa – skomentował Maciej Barański, analityk DM BZ WBK. – Prawdopodobne utrzymanie się korzystnych trendów, jeśli chodzi o koszty ryzyka, pozytywne efekty zmniejszenia zatrudnienia i dobre marże powinny zwiększyć zyskowność w kolejnych kwartałach.
Odpisy z tytułu utraty wartości kredytów w BPH wyniosły w IV kwartale 2010 roku 121,1 mln zł. Rynek oczekiwał tymczasem odpisów na poziomie 151,4 mln zł. „Miało to związek z poprawą jakości nowo udzielanych kredytów oraz odzyskami ze sprzedaży starego portfela" – wyjaśnił bank. „Jednak wraz z kurczeniem się portfela kredytowego ogółem, udział kredytów z utratą wartości wzrósł na koniec roku do 10,6 proc. wobec 10,2 proc. z końca września".
Wynik odsetkowy banku w IV kwartale wyniósł 357,4 mln zł i okazał się zgodny z oczekiwaniami analityków. Dochód odsetkowy był o 3 proc. wyższy niż w poprzednim kwartale. Powód? Wyraźnie niższe koszty odsetkowe. „Miało to związek z konsekwentnie spłacanymi liniami kredytowymi zaciągniętymi w spółkach GE Capital i zastępowaniu ich depozytami od Klientów pozyskanymi na rynku krajowym" – podał bank.
Depozyty klientów wyniosły w końcu grudnia 2010 r. 15,7 mld zł i były o 55 proc. wyższe niż rok wcześniej. W samym IV kwartale depozyt y w BPH urosły o 12 proc. Wartość kredytów spadła o 3 proc. w skali roku, do 28,1 mld zł. W porównaniu z końcem września 2010 r. zmniejszyła się o 2 proc.