Zaginął znany chiński bankier. Od kilku dni nie daje znaku życia

Zaginął jeden z najbardziej znanych chińskich bankierów inwestycyjnych. Bao Fan, dyrektor naczelny China Renaissance Holdings, po prostu zniknął. Jego własna firma nie może się z nim skontaktować od kilku dni – informuje BBC.

Publikacja: 17.02.2023 08:14

Bao Fan

Bao Fan

Foto: Bloomberg

Miliarder Bao Fan jest znanym brokerem w Chinach, którego klientami są czołowe firmy technologiczne Didi i Meituan. Komunikat jego firmy, że nie jest w stanie się z nim skontaktować ponownie wzbudził obawy dotyczące potencjalnych represji Pekinu wobec liderów biznesu i technologii.

Czytaj więcej

Chiny: Ceny produkcji mocno skoczyły

Akcje China Renaissance gwałtownie straciły na wartości na giełdzie w Hongkongu po tym, jak firma zawiadomiła giełdę, że „nie była w stanie skontaktować się z panem Bao Fanem”. Poinformowano, że nie ma „żadnych informacji, które wskazywałyby, że niedostępność pana Bao jest lub może być związana z działalnością i / lub operacjami grupy”. Firma nie poinformowała, jak długo Bao jest uznawany za zaginionego. Chiński dziennik biznesowy „Caixin” powołał się na źródła, z których wynika, że personel nie może się z nim skontaktować od dwóch dni.

52-letni Bao, który jest zarówno prezesem, jak i dyrektorem naczelnym, założył China Renaissance w 2005 roku jako butikową firmę doradczą i inwestycyjną. W ciągu kilku lat stała się ona jedną z czołowych chińskich instytucji finansowych – realizując transakcje biznesowe i fuzje między kilkoma krajowymi firmami technologicznymi.

China Renaissance był doradcą przy pierwszych ofertach publicznych JD.com i Kuashou, a także przy wejściu Didi na giełdę nowojorską w 2021 roku.

Czytaj więcej

Chiński miliarder skazany na 13 lat. Jego firma dostała rekordową grzywnę

To nie pierwsze „zaginięcie” chińskiego biznesmena. W 2017 roku chińsko-kanadyjski przedsiębiorca Xiao Jianhua został aresztowany, a w sierpniu 2022 roku został skazany na 13 lat więzienia za korupcję. Xiao został podobno aresztowany w Hongkongu przez funkcjonariuszy pekińskiej policji w cywilu. Z fortuną szacowaną na około sześć miliardów dolarów – równowartość 5,6 miliarda euro – był wówczas jednym z najbogatszych ludzi w Chinach.

Serwis Caixin zwrócił uwagę, że zniknięcie Bao nastąpiło po wszczęciu dochodzenia w sprawie Cong Lina, który był prezesem spółki zależnej China Renaissance, Huajing Securities. Chińskie biuro regulacyjne Komisji Papierów Wartościowych w Szanghaju stwierdziło we wrześniu, że Huajing naruszyło wymogi prawa dotyczące papierów wartościowych w kwestii ładu korporacyjnego i poprosiło Cong o zastosowanie się do dochodzenia.

Miliarder Bao Fan jest znanym brokerem w Chinach, którego klientami są czołowe firmy technologiczne Didi i Meituan. Komunikat jego firmy, że nie jest w stanie się z nim skontaktować ponownie wzbudził obawy dotyczące potencjalnych represji Pekinu wobec liderów biznesu i technologii.

Akcje China Renaissance gwałtownie straciły na wartości na giełdzie w Hongkongu po tym, jak firma zawiadomiła giełdę, że „nie była w stanie skontaktować się z panem Bao Fanem”. Poinformowano, że nie ma „żadnych informacji, które wskazywałyby, że niedostępność pana Bao jest lub może być związana z działalnością i / lub operacjami grupy”. Firma nie poinformowała, jak długo Bao jest uznawany za zaginionego. Chiński dziennik biznesowy „Caixin” powołał się na źródła, z których wynika, że personel nie może się z nim skontaktować od dwóch dni.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Banki
Zysk Pekao wyraźnie powyżej oczekiwań. Mocny początek roku
Banki
Lista hańby. Największe banki UE wciąż wspierają rosyjską wojnę
Banki
Lepszy początek roku Deutsche Banku, gorszy BNP Paribas
Banki
Saga frankowa drenuje banki. Czy uchwała Sądu Najwyższego coś zmieni?
Banki
Zmiany w zarządzie największego polskiego banku. Nowy wiceprezes PKO
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił