Łukasz Jańczak, analityk Erste Securities, przyznaje, że sektor bankowy widzi ryzyko, gdyby stopy poszły w okolice 4 proc. i wyżej. – Wówczas nagły skok obciążeń dla budżetu domowego dla niektórych kredytobiorców może rzeczywiście się pojawić. Wydaje mi się, że przy obecnych stawkach WIBOR 3M poniżej 3 proc., a dla WIBOR 6M powyżej 3 proc., to nie są poziomy, które mogą powodować problemy. W 2019 r. stawki były w okolicy 1,8 proc., więc ich wzrost o 1–1,5 pkt proc. obecnie nie jest szokiem dla kredytobiorców, którzy zaciągali dług przed 2019 r. – mówi Łukasz Jańczak.