Polskie banki są przygotowane na zachwianie koniunktury gospodarczej - podało w odpowiedzi na interpelację poselską Ministerstwo Finansów powołujące się na pismo Przewodniczącego KNF.

Według projekcji Narodowego Banku Polskiego tempo wzrostu polskiej gospodarki w latach 2018-2020 wyniesie odpowiednio: 4,8%, 3,6% i 3,4%. Ten i przyszły rok przyniosą więc obniżenie tempa wzrostu, choć wciąż będzie on wysoki na tle krajów Europy.

"Zgodnie z informacją Przewodniczącego KNF odporność polskich banków na warunki kryzysowe jest przedmiotem stałych analiz Urzędu KNF. Analizy te wskazują, że polskie banki są przygotowane na ewentualne zachwiania koniunktury gospodarczej, także na tle banków europejskich" - pisze MF.

"Z informacji przekazanych przez Przewodniczącego KNF wynika, że polski sektor bankowy w ostatnich latach charakteryzuje się wzrostem funduszy własnych, współczynników kapitałowych oraz rentowności. Jednocześnie sektor jest wyposażony w bufory kapitałowe umożliwiające jego stabilne funkcjonowanie nawet w sytuacjach kryzysowych" - dodano.

KNF w opublikowanym w listopadzie raporcie o sytuacji sektora wskazuje na dalszy wzrost funduszy własnych banków. Zwiększa się również współczynnik wypłacalności sektora, wynosi 19,3 proc. w przypadku banków komercyjnych i jest najwyższy w historii (w 2017 r. było to ok. 18 proc. a w 2015 r. 15,5 proc.). Dodano jednak, że pomimo zadowalającej sytuacji bieżącej w skali całego sektora, rekomendowane jest utrzymanie mocnej bazy kapitałowej, a w przypadku niektórych banków konieczne jest jej wzmocnienie. Wysoka jest też jakość portfela kredytowego, kredyty spłacają się dobrze i koszty ryzyka są na jednych z najniższych poziomów w historii, stosunkowo wysokie jest też pokrycie rezerwami.