Analitycy spodziewali się że rok do roku skonsolidowany zysk netto Banku Zachodniego WBK, należącego do irlandzkiej grupy AIB wzrośnie do 237 mln zł. Wynik odsetkowy banku wyniósł prawie 425 mln zł, a prowizyjny - 331 mln zł. Saldo rezerw wyniosło zaś -70 mln zł, znacznie mniej niż oczekiwane 104 mln zł. - Co do poziomu rezerw to powstaje pytanie na ile jest on powtarzalny – mówi Reutersowi Tomasz Bursa, analityk Ipopema Securities.
- W II kwartale rezerwy mogą być trochę wyższe. W pierwszym firmy miały wyjątkowo mało kłopotów, było niewiele upadłości, ale trudno zakładać, że te problemy nie wystąpią w drugim kwartale - powiedział Reuterowi prezes banku, Mateusz Morawiecki. – Oczekujemy poprawy zysku netto i brutto w 2010 r. w stosunku do 2009 r. - dodał.
Od początku roku akcje BZ WBK podrożały już o 14 proc., podczas gdy WIG20 zyskał 6 proc., a subindeks WIG-Banki ponad 8 proc.
W centrum zainteresowania inwestorów pozostanie sprawa sprzedaży wycenianego na 16 mld zł polskiego banku przez irlandzką spółkę-matkę (która ma ponad 70 proc. akcji spółki).
Morawiecki powtórzył dziś, że nie wie, kto może przejąć bank. - W czerwcu, lipcu zobaczymy kto jest poważnie zainteresowany, kto pobierze memorandum informacyjne. (...) Między czwartym kwartałem 2010 r. a pierwszym kwartałem 2011 r. cała sprawa będzie się rozgrywała - powiedział Reutersowi.