Reklama

Hakerzy atakują Visę,MasterCard i PayPal

Po wstrzymaniu przelewów na konto Wikileaks przez MasterCard,Visę i PayPala, hakerzy wprowadzili zamęt na ich stronach internetowych

Aktualizacja: 09.12.2010 09:51 Publikacja: 09.12.2010 09:46

Hakerzy atakują Visę,MasterCard i PayPal

Foto: Bloomberg

Hakerzy zaatakowali strony internetowe emitentów kart płatniczych Visy i MasterdCarda. To kara wymierzona przez Anonymous za wstrzymanie wszelkich płatności na rzecz Wikileaks.

I Visa i Mastercard zapewniają, że osoby posiadające ich karty nie ucierpiały i płatności są realizowane normalnie. Visa jednak przyznała, że jej strona internetowa „miała problemy”. Ted Carr, rzecznik Visy zapewnił jednak, że system, który zajmuje się płatnościami swoich klientów działa normalnie.

Z kolei BBC twierdzi, że było inaczej i powołując się na swoje źródła, że Anonymous miał dostęp również do informacji dotyczących płatności realizowanych przez użytkowników Visy. Jednakże zdaniem Paula Muttona z firmy Netcraft -cytowanego przez BBC- dla zaatakowania systemu wizy potrzeba przynajmniej 2 tys. najzdolniejszych hakerów, aby wprowadzić zamieszanie na jej stronach. W przypadku MasterCard wystarczy,że jest ich 400. Przy tym wczoraj wielu użytkowników MasterCard informowało, że całkowicie utracili możliwość korzystania z kart.

W szczególności dotyczyło to klientów, którzy chcieli przy pomocy MasterCard zrobić przelew online,ponieważ nie działał SecureCode.W normalnych płatnościach tymi kartami problemy występowały znacznie rzadziej.

Anonymous, który dokonał cyberataku, to grupa hakerów zapewniających, że dostali się bez specjalnych kłopotów do systemu, z którego korzysta prokurator zajmujący się sprawą założyciela Wikileaks, Juliana Assange. Teraz grożą ,że całkowicie zdezorganizują sieci wszystkich, którzy podejmą jakiekolwiek działania przeciwko Wilileaks. Wiadomo,że jednym z celów Anonymousa jest także PayPal, który również odmówił transferu pieniędzy na konto tej kontrowersyjnej strony internetowej. Przedstawiciel PayPala, Osama Bedier tłumaczył się jednak, że nie miał innego wyjścia, ponieważ 27 listopada Departament Stanu USA uznał,że Wikileaks jest organizacją nielegalną.

Reklama
Reklama

Kolejny cel ataku, to szwajcarski bank PostFinance, który zamknął rachunek Assange,argumentując, że założyciel Wikileaks zakładając go podał fałszywe informacje. Specjaliści od zwalczania cyberatakow wykryli, że w przypadku PostFinance,jego klienci otrzymywali odmowę wykonania jakiejkolwiek usługi.

Zanim jeszcze doszło do ataku na MasterCard,jeden z członków Anonymousa,nazywający się Coldblood zapowiedział,że właściciele kart płatniczych będą mieli problemy,jeśli korzystają z systemów utrudniających działalność Wikileaks.

Hakerzy zaatakowali strony internetowe emitentów kart płatniczych Visy i MasterdCarda. To kara wymierzona przez Anonymous za wstrzymanie wszelkich płatności na rzecz Wikileaks.

I Visa i Mastercard zapewniają, że osoby posiadające ich karty nie ucierpiały i płatności są realizowane normalnie. Visa jednak przyznała, że jej strona internetowa „miała problemy”. Ted Carr, rzecznik Visy zapewnił jednak, że system, który zajmuje się płatnościami swoich klientów działa normalnie.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Reklama
Banki
Wyniki BNP Paribas bez fajerwerków. Kursy w dół
Banki
PKO BP bije rekord zysków. I szykuje sojusz z Allegro.
Banki
NBP: banki zarabiają coraz więcej. Od początku roku to już 36 mld zł
Banki
Dlaczego banki chętnie wchodzą w fintechowe sojusze?
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Banki
ING Bank Śląski z dużym zyskiem i rekordem w hipotekach
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama