Zgodnie z łotewskim prawem klienci banku (prawni i fizyczni) dostaną zwrot do 100 tys. euro do 20 grudnia. W banku było ok. 580 mln łatów (1,1 mld dol.) lokat, z czego 350 mln łatów podlega gwarantowanemu zwrotowi. Eksperci podliczyli, że upadek banku uszczupli łotewską gospodarkę o ok. 1 proc. PKB kraju - informuje agencja Delfi.
Łotwa wystawiła list gończy za oligarchą Władimirem Antonowem i prezesem banku Snoras (kontrolował Krajbanku) Rajmondasem Baranauskasem.
Obaj byli właścicielami Snoras. Rosjanin miał ponad 68 proc., a Litwin 25 proc. Litwa, która nacjonalizowała Snoras, nie zdążyła aresztować Baranauskasa i ten zbiegł do Wielkiej Brytanii. Wystąpił tam o azyl.
Także Władimir Antonow uciekł do Londynu i podobnie jak Baranauskas prawdopodobnie wystąpi o azyl na Wyspach, dowiedziała się gazeta Respublika. Obaj złożyli swoje paszporty w londyńskim ratuszu.
„Obaj są podejrzani w zagarnięciu mienia wielkiej wartości; fałszowaniu dokumentów. Baranauskas odpowiada za stworzenie „czarnej księgowości" i wykorzystanie stanowiska służbowego do celów prywatnych" - głosi komunikat generalnej prokuratury Łotwy.