- Będziemy przyglądać się transakcjom, które będą nam proponowane – mówi Tenate Phutrakul, dyrektor finansowy ING Group, w rozmowie z Bloombergiem. Kilka dni wcześniej Ralph Hamers, prezes holenderskiej grupy, powiedział, że jego instytucja będzie przyglądać się przejęciom w krajach, w których już działa.
Tenate odmawia jednak komentarza dotyczącego bezpośrednio Commerzbanku. Pod koniec kwietnia, gdy okazało się, że rozmowy między tą instytucją a Deutsche Bankiem w sprawie połączenia zakończyły się fiaskiem, pojawiły się nieoficjalne informacje, że Commerzbankiem zainteresowani są Holendrzy z ING Group (wymieniano też włoski UniCredit i hiszpański Santander). Podobno Hamers już skontaktował się z Martinem Zielke, prezesem Commerzbanku, aby rozpocząć dyskusje w sprawie fuzji. Niemiecki rynek jest największy dla ING Group pod względem liczby klientów (ma ich tam 9 mln), to trzeci co do wielkości gracz na w tym kraju, ma ponad 160 mld euro aktywów. – Więc naturalne jest, że będzie się mu przyglądał – uważa Jason Kalamboussis, analityk KBC.