Papiery spółki drożały nawet o 3,8 proc.,  półtorej godziny przed zamknięciem notowań właściciela zmieniły walory o łącznej wartości aż 8,5 mln zł. W efekcie GNB z wyceną akcji 3,53 zł jest wyceniany najwyżej w  historii tej spółki na warszawskiej giełdzie.

Zwyżki kursu można tłumaczyć wyjątkowo optymistycznymi oczekiwaniami analityków i inwestorów odnośnie do wyników banku w I kwartale 2014 r. Na ich publikację trzeba poczekać do 15 maja, ale  zdaniem ekspertów  cierpliwość może się opłacić. Zebrana przez „Rz" średnia prognoz analityków (oczekiwania dziesięciu biur maklerskich) dla Getinu zakłada, że w ciągu trzech miesięcy br. bank zarobił 126,10 mln zł. Prognozy wahają się pomiędzy 121,9 mln zł a 130 mln zł  wobec 50,3 mln zł w I kwartale rok wcześniej. Oznacza to aż 151-proc. poprawę wyniku netto. Gdyby wierzyć w prawdziwość tych typów, byłaby to najwyższa dynamika zysku netto wśród wszystkich giełdowych reprezentantów sektora bankowego.

Od początku roku akcje GNB zdrożały już o 31,5 proc., co jest najlepszym wynikiem wśród 80 największych i najbardziej płynnych spółek notowanych w Warszawie.