Jeszcze w tym roku pierwsze komputery ze znakiem firmowym Dell, głównego ich producenta na świecie, zaczną schodzić z linii produkcyjnych jego najnowszej, łódzkiej fabryki
Gdy w połowie września ubiegłego roku amerykański koncern ogłosił, że fabryka powstanie w Polsce, uznano to za duże wydarzenie. Bo chociaż w naszym kraju obecni są od wielu lat inni giganci światowej informatyki i przemysłu komputerowego, to wcześniej nie decydowali się oni na inwestycje w produkcję. A w każdym razie nie na taką skalę jak Dell, który w Łodzi zatrudniał będzie docelowo 3 tys. pracowników i zainwestuje ponad 200 mln euro.Inni potentaci branży informatycznej inwestowali dotychczas głównie w swe centra rozwojowe i centra usług biznesowych. To ma oczywiście ogromne znaczenie - dla rynku pracy, prestiżu kraju - i w niczym nie umniejsza znaczenia inwestycji IBM, Motoroli, HP, Oracle, Microsoftu i innych. Jednak produkcja nie była lokowana w naszym kraju - w dużej mierze dlatego, że większość producentów wybierała w tym celu kraje azjatyckie. - Inwestycja każdej globalnej firmy w określonym miejscu zawsze zwraca uwagę. Znaczyć może dla kraju ...
Artykuł dostępny tylko dla e-prenumeratorów "Rzeczpospolitej"
Oferta promocyjna: dostęp do treści rp.pl już od 9,90 zł za miesiąc!
Wybierz najkorzystniejszą ofertę i zyskaj dostęp do najważniejszych tekstów rp.pl z sekcji: Wydarzenia, Ekonomia, Prawo, Plus Minus; w tym ekskluzywnych tekstów publikowanych wyłącznie na rp.pl.
Dostęp do treści rp.pl - pakiet podstawowy nie zawiera wydania elektronicznego „Rzeczpospolitej”, archiwum tekstów, treści pochodzących z tygodników prawnych, aplikacji mobilnej i dodatków dla prenumeratorów.
KUP TERAZ
×
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.