Reklama

Prof. Maciej Gutowski: zajęcia na aplikacji będą nagrywane na przyszłość

prof. Maciej Gutowski Dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Poznaniu

Aktualizacja: 17.04.2018 08:25 Publikacja: 17.04.2018 08:07

Maciej Gutowski

Maciej Gutowski

Foto: materiały prasowe

Rz: Naczelnej Radzie Adwokackiej udało się na ostatnim posiedzeniu przyjąć uchwałę w sprawie modelowych zmian w aplikacji. Teraz pozostało wdrażanie jej w życie.

Maciej Gutowski: Nie powiedziałbym, że Radzie się udało. Uchwała przyjęta została entuzjastycznie: tylko przy trzech głosach wstrzymujących się. Bez głosów przeciwnych.

Nie oznacza to jednak, że wcześniej nie było perturbacji.

Zazwyczaj pomysły zmierzające do sporych zmian wywołują emocje i budzą pewną nieufność. Ta nieufność w dużej mierze wynikała z dosyć nagłego ogłoszenia projektu. Adwokatura to środowisko, które ma pewną inercję. Cieszę się jednak, że po zastanowieniu, wprowadzeniu zmian, korekt, projekt przeszedł jako niekontrowersyjny.

Można przypuszczać, że szkolenie aplikantów adwokackich będzie przebiegać bardziej profesjonalnie?

Reklama
Reklama

Na pewno skonstruowano model, który ma zapewnić jak najbardziej profesjonalne szkolenie. Może on pomóc podnieść poziom merytoryczny i wyostrzyć zawodowy charakter szkolenia. Ważnym krokiem jest jednak wdrożenie uchwały. Na uchwale nie kończy się temat aplikacji.

Nagrywanie zajęć wprowadzi roszady wśród wykładowców?

Nie chciałbym tak tego obowiązku postrzegać. Nagrywanie po pierwsze daje bardzo automobilizujący efekt. Widziałem go po sobie. Człowiek, który wie, że jego wykład jest nagrywany, ma tendencję do bardziej precyzyjnego wypowiadania się, lepiej też się przygotowuje do zajęć, a podczas nich koncentruje się na zagadnieniu, które przedstawia, nie ucieka w dygresje, opowiastki. Po drugie nagrywanie pozwoli zebrać potężny materiał, którego będzie można – w razie potrzeby – użyć powtórnie oraz wykorzystać do ujednolicenia materiału dydaktycznego. Po trzecie wreszcie, gdyby pojawiły się zarzuty pod adresem wykładowcy, można szybko zweryfikować ich prawdziwość.

Wspomniał pan o kosztach. Że nagrywanie pozwoli obniżyć wynagrodzenia wykładowców. Tymczasem w uchwale nie ma słowa o tym, ile zarabia się na kształceniu aplikantów. Dlaczego?

Dlatego że ustalanie wysokości wynagrodzenia należy do kompetencji izb. Niemniej w świetle uchwały nie jest to kompetencja dowolna. W uchwale znajdują się bowiem czynniki wpływające na wysokość wynagrodzeń. Wiadome też jest, że suma, jaką dana izba dysponuje na kształcenie, wynika z pomnożenia liczby aplikantów przez kwotę, którą płacą za naukę. To żadna wyższa matematyka, lecz proste rachunki.

Które usprawiedliwiają dość dużą dysproporcję w zarobkach wykładowców, jeśli chodzi o poszczególne izby? Nie powinno być jakichś widełek?

Reklama
Reklama

Stawka godzinowa zależy od miejsca kształcenia, bo inne są stawki i zarobki w Koszalinie, a inne w Poznaniu czy w Warszawie. Założenia przyjęte w uchwale wymuszają jednak pewne widełki. Jeśli według programu na każdym roku jest ok. 150 godz. obowiązkowych, a opłata roczna za aplikację to ok. 5000 zł, to przy stawce 250 zł za godzinę potrzeba opłat od ośmiu aplikantów. Dodając szkolenia integracyjne, szkolenie w sądach i prokuraturze, materiały szkoleniowe (e-dziennik, Palestra, Legalis), koszty kolokwiów, sprawdzianów, sal wykładowych, konkursów, mamy drugie tyle. A są jeszcze koszty pracowników zajmujących się aplikacją, samorządu aplikantów, informatyczne. Jeśli mają być dwudziestokilkuosobowe grupy, to zbyt wysokiej stawki nie umieścimy w budżecie, nawet gdy zajęcia są czasem łączone. Pokazanie tej relacji to zadanie dla komisji kształcenia przy NRA.

A co z wykładowcami? Komisja kształcenia na mocy uchwały może wnioskować o wykreślenie osób, które źle kształcą. Na nauczaniu aplikantów zarabiają jednak także członkowie naczelnych władz adwokatury. Prezes Naczelnej Rady Adwokackiej również. Co pan na to?

Dla mnie jedynym kryterium, jakie powinno być brane pod uwagę przy doborze wykładowców, są kompetencje. Z tego, co wiem, prezes Trela został wykładowcą na wiele lat przed wybraniem go na stanowisko prezesa i spełniał kryteria kompetencyjne. Wydaje mi się, że już nie prowadzi zajęć.

Prawo w Polsce
Karol Nawrocki zawetował kolejną ustawę. „Kojce wielkości miejskich kawalerek”
Nieruchomości
Zapadł wyrok, który otwiera drogę do odszkodowań za stare słupy
Sądy i trybunały
Majątki sędziów nie będą już jawne? TK o sędziowskich oświadczeniach
Praca, Emerytury i renty
Aż cztery zmiany w grudniu 2025. Nowy harmonogram wypłat 800 plus
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Nieruchomości
Wspólnoty i spółdzielnie będą mogły zakazać Airbnb? Jest projekt ustawy
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama