Dobra wiadomość jest taka, że w tych dniach wpłynęła do Sejmu odpowiednia ustawa, która upoważnia ministra sprawiedliwości do wyznaczenia w 2008 r. dodatkowego egzaminu notarialnego dla aplikantów, którzy na aplikacje notarialną dostali się 10 grudnia 2005 r. Chodzi o ok. stu osób.
To ich dotyczą te kłopoty, a pośrednio ich patronów (pracodawców).
Nowela nie ma jednak klauzuli pilności, nie wiadomo więc, czy odpowiednio wcześnie zostanie uchwalona. Poza tym problem tegorocznych aplikantów notarialnych jest tylko fragmentem tej noweli, zresztą w zasadniczym zrębie przejściowej (szerzej w artykule „W aplikacjach porządki na jeden sezon"). Wiadomo zaś, ile kwestie kolejnych reform aplikacji wywołują emocji.
– Obecne prawo o notariacie przewiduje jeden egzamin w ciągu roku – najpóźniej do 30 czerwca. Jeżeli zatem nie zostanie dla tegorcznych aplikantów specjalnie zmieniona ustawa, to będą mogli oni zdawać egzamin dopiero w przyszłym roku – wskazuje Teresa Kurzyca, notariusz, sekretarz Krajowej Rady Notarialnej. – Są to skutki nieodpowiedzialnego manipulowania przy aplikacjach, w tym przy aplikacji notarialnej.
Samorząd notarialny nie przeprowadza egzaminu notarialnego, należy to wyłącznie do kompetencji ministra sprawiedliwości.