Reklama

Dla kogo egzamin na radcę prawnego bez aplikacji

Osoba, która chce podejść do egzaminu zawodowego na adwokata lub radcę prawnego bez konieczności odbywania aplikacji musi udowodnić zakres zdobytego doświadczenia zawodowego.

Publikacja: 09.02.2015 09:30

Dla kogo egzamin na radcę prawnego bez aplikacji

Foto: rp.pl

- Zbliżają się egzaminy zawodowe radcowski i adwokacki; do egzaminu np. radcowskiego mogą przystępować również osoby bez odbycia aplikacji radcowskiej. W związku z tym mam pytanie: jakie konkretnie osoby mieszczą się w kategorii osób określonej w art. 25 ust. 2 pkt 4 ustawy o radcach prawnych? Czy np. urzędnik urzędu gminy, powiatu wydający decyzje administracyjne czy tylko wspomagający np. obsługę radcy prawnego danego urzędu może ubiegać się o przystąpienie do takiego egzaminu? Czy też np. sekretarz sądowy pracujący w sądzie? Czy jest jakiś dokument precyzujący te kwestię? – pyta nasz Czytelnik, Pan Krzysztof.

Tzw. pozaaplikacyjną drogę do zawodu adwokata lub radcy prawnego regulują przepisy zawarte w ustawach o obu tych zawodach. Skupmy się, na konkretnym przykładzie wskazanym przez Czytelnika, tj. art. 25 ust. 2 pkt 4 ustawy o radcach prawnych. Zgodnie z tym przepisem do egzaminu radcowskiego bez konieczności odbycia aplikacji radcowskiej mogą przystąpić osoby, które „po ukończeniu wyższych studiów prawniczych przez okres co najmniej 4 lat w okresie nie dłuższym niż 6 lat przed złożeniem wniosku o dopuszczenie do egzaminu były zatrudnione w urzędach organów władzy publicznej i wykonywały wymagające wiedzy prawniczej czynności bezpośrednio związane ze świadczeniem pomocy prawnej na rzecz tych urzędów".

Każdy zespół działa samodzielnie

Jak się okazuje, odpowiedź na pytanie o krąg osób, które mieszczą się tym przepisie nie jest wcale prosta i jednoznaczna.

Decyzje w zakresie dopuszczenia do egzaminu radcowskiego bez konieczności odbywania aplikacji podejmuje zawsze przewodniczący komisji powołanej przez Ministra Sprawiedliwości, w której skład wchodzą czterej radcowie prawni delegowani przez Krajową Radę Radców Prawnych oraz czterej przedstawiciele Ministra Sprawiedliwości.

Jak tłumaczy „Rzeczpospolitej" dr hab. Arkadiusz Bereza, wiceprezes Krajowej Rady Radców Prawnych, przesłanki z art. 25 ust. 2 pkt 4 ustawy bada przewodniczący komisji. W przypadku stwierdzenia braku spełnienia tych przesłanek, przewodniczący komisji wydaje postanowienie o pozostawieniu wniosku bez rozpoznania. Każdy zespół egzaminacyjny działa samodzielnie, a każdy przypadek badany jest indywidualnie. – Przesłanki o których mówimy określono nieostro, ale nie można ich interpretować też zbyt szeroko, gdyż pozaaplikacyjne drogi do zawodu należy traktować jako wyjątek od zasady – zaznacza dr Bereza.

Reklama
Reklama

Wśród przesłanek badanych przez komisje dr Bereza wskazuje na zatrudnienie w urzędach organów władzy publicznej oraz wykonywanie wymagających wiedzy prawniczej czynności bezpośrednio związanych ze świadczeniem pomocy prawnej na rzecz tych urzędów.

Jeśli chodzi pierwszą przesłankę tj. zatrudnienie w urzędach organów władzy publicznej to wiceprezes KRRP jest zwolennikiem, aby kwalifikując dany podmiot jako organ władzy publicznej sięgnąć do definicji legalnej zawartej w ustawie o finansach publicznych. Zaznacza, że w naszym systemie prawnym pojęcie to jest różnie definiowane. Należy jednak je umiejscowić w przepisach prawa administracyjnego ustrojowego i brak jest podstaw, aby zrównać organ władzy publicznej z organami administracji publicznej w znaczeniu funkcjonalnym (np. agencjami, fundacjami, samorządowymi osobami prawnymi utworzonymi na podstawie odrębnych ustaw w celu wykonywania zadań publicznych).

Dla tych osób miejsca nie ma

Sporo trudności nastręcza także druga z przesłanek tj. czynności bezpośrednio związanych ze świadczeniem pomocy prawnej na rzecz tych urzędów. Pojawia się pytanie jakie czynności trzeba wykonywać w urzędzie, aby kwalifikować się do grupy wskazanej w art. 25 ust. 2 pkt 4.

W opinii dr Berezy ocena ma charakter indywidualny, na podstawie dostarczonych przez kandydata dokumentów. Musi on udowodnić zakres zdobytego doświadczenia zawodowego. Do czynności takich należy sporządzanie opinii prawnych, analiz prawnych wydawanych decyzji administracyjnych. – Jeżeli taka osoba jest pracownikiem działu organizacyjno-prawnego czy też prawnego, pomaga w sporządzaniu opinii prawnych, umów i nie są to tylko czynności li tylko biurowe - to wówczas spełnia ona przesłankę wymienioną w ustawie. Proszę także zwrócić uwagę, że przepis wyraźnie wskazuje na adresata tej pomocy prawnej, czyli urząd – wskazuje.

Dr Bereza nie widzi, jednak tutaj miejsca dla osób, które tylko wydają związane decyzje administracyjne, ponieważ jak tłumaczy, często są to sprawy proste, wykonywane mechanicznie i nie wymagają one wiedzy prawniczej. Wiceprezes KRRP odsyła w tym miejscu do ustawy o radcach, która określa czym jest świadczenie pomocy prawnej, zaznaczając że jest to proces bardziej skomplikowany, aniżeli stosowanie prawa w drodze decyzji administracyjnej.

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Samorząd
Więcej czasu na plany ogólne w gminach. Bruksela idzie Polsce na rękę
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama