Nie zmienia to faktu, że powinni zrobić wszystko, by ich odwołania były skuteczne. Wszak są już prawnikami, a w przyszłości zamierzają prowadzić sprawy innych.
Dlaczego szanse mają niewielkie? Przede wszystkim, choć pytania były ewidentnie trudniejsze, mniej było niejasnych. Co ważniejsze, same wyniki były słabsze, braki punktowe są więc większe. Odzyskanie jednego czy dwóch w odwołaniu niewiele pomoże.
[srodtytul]Im mniej brakuje, tym lepiej[/srodtytul]
W przeszłości z odwołań korzystało wielu zdających. W zeszłym roku do Ministerstwa Sprawiedliwości wpłynęło ich 400 (w 2006 r. – 650), a pozytywnie rozpatrzono 34 z aplikacji radcowskiej, trzy z adwokackiej, i dwa z notarialnej.
– Skuteczne były odwołania dotyczące dwóch, trzech pytań, a najczęściej jednego – przypomina mec. Dariusz Śniegocki, dziekan warszawskiej Izby Radców Prawnych.