Z czterokrotności minimalnego wynagrodzenia za pracę – do trzech minimalnych pensji. [b]Gdyby nie ta zmiana, przyszli adwokaci mieliby podwyżkę o 600zł, ponieważ najniższe wynagrodzenie wzrosło. [/b]
Jeśli nowela rozporządzenia o opłatach wejdzie w życie, [b]zacznie obowiązywać aplikantów zaczynających szkolenia od nowego roku, ale też aplikantów wyższych lat[/b], którzy kolejny rok rozpoczęli (starym stylem) 1 października.
– Tym, którzy wpłacą pieniądze przed obniżką (formalnie jest dopiero w konsultacjach), zostaną one zaliczone na przyszłe wpłaty – powiedziała "Rz" Monika Madurowicz, zastępca dyrektora Departamentu Nadzoru nad Aplikacjami Ministerstwa Sprawiedliwości.
[b]Nie wiadomo jeszcze, jak będzie z aplikantami radcowskimi[/b], bo ich samorząd wnioskował o utrzymanie obecnego poziomu opłat. Notariusze chcą wręcz jej zwiększenia – do 6 tys. zł. Od tych dwóch korporacji minister nie dostał wyliczeń kosztów szkoleń aplikantów.
Zgodnie z art. 76b [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=166507]prawa o adwokaturze[/link] koszt szkolenia aplikantów pokrywany jest z opłat wnoszonych przez nich, a wysokość opłaty rocznej określa(w rozporządzeniu, jako wielokrotność minimalnego wynagrodzenia, nie więcej jednak niż sześciokrotność) minister sprawiedliwości po zasięgnięciu opinii naczelnych władz korporacji. Podobnie jest w korporacjach radcowskiej i notarialnej.