Rz: Jak to się stało, że tak postępowa branża mediowa, zaawansowana w technologiach cyfrowych zamiotła problem adblocków pod dywan i że ich popularność urosła aż tak. Kiedy adblocki zaczęły istnieć?
Ben Barokas: Wszystko zaczęło się ok. 8-10 lat temu wraz z narodzinami społeczności promujących tzw. otwarte źrodła informacji. A wydawcy, mający wiele innych priorytetów, dopóki skala blokowania reklam była wciąż niska, postanowili na nie nie reagować. Dotychczas problem nie był palący na tyle, by angażować w walkę z nim znaczące środki finansowe. Dziś, kiedy w przypadku witryn związanych z technologiami czy grami, aż 30-50 proc. przychodów z reklam znika z powodu adblocków, jest to już problem wymagający natychmiastowych działań i ma inną wagę.