W II turze wyborów prezydenckich w Gdańsku zabraknie kandydata Koalicji Obywatelskiej, Jarosława Wałęsy. Wałęsa uzyskał - jak wynika z sondażowych wyników przedstawionych przez IPSOS - 25,3 proc. głosów. W II turze zmierzy się aktualny prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz, który startował bez poparcia Platformy Obywatelskiej popierającej go w poprzednich wyborach (uzyskał 36,7 proc. głosów) oraz kandydat Zjednoczonej Prawicy, Kacper Płażyński, z poparciem 32,3 proc.

- Nie oddamy PiS-owi żadnego miasta - zapewniła w Polsat News Lubnauer.  - Jeżeli widzimy, co oni robią w kraju, jak niszczą jednak zasady państwa prawa, zasady demokracji, to na pewno to jest priorytetem - dodała.

Pytana o poparcie dla Adamowicza szefowa Nowoczesnej zapowiedziała, że "na pewno będziemy popierać każdego kandydata, który jest w kontrze do PiS i co do tego nie mam żadnych wątpliwości".

Lubnauer stwierdziła, że wynik wyborczy Koalicji Obywatelskiej "można uznać za sukces". - Chcieliśmy się zakorzenić w samorządzie. Myślę, że jest duża szansa, że wybory do rad miast są również korzystne dla Koalicji Obywatelskiej - dodała.

Zupełnie innego zdania był w poniedziałek Ryszard Petru. Były lider Nowoczesnej stwierdził, że "Koalicja Obywatelska nie zadziałała", a Nowoczesna "niestety wyparowała".