Aktualizacja: 09.03.2020 08:02 Publikacja: 08.03.2020 18:01
Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński
Ma pan problem z przebiciem się z przekazem do wyborców?
Przezwyciężamy go. Ale w pierwszych dwóch tygodniach kampanii faktycznie był problem, po pierwsze związany z pieniędzmi. W przeciwieństwie do kontrkandydatów nie mam prezesa, który zrobi mi przelew na 18 mln, a ja mu za to obiecam frukta po wyborach. Nie mam też – jak jeden z nich – prywatnej, choć z nazwy „publicznej", ogólnopolskiej telewizji. Zbiórka obywatelska, którą zaczęliśmy wraz z początkiem kampanii, jest naprawdę imponująca, bo w ciągu 16 dni uzbieraliśmy na politykę od zwykłych ludzi milion złotych.
O czym dzisiaj rozmawialiśmy? Zapraszamy do obejrzenia najciekawszych fragmentów programu #RZECZo...
Wyobraź sobie ogród, który nie tylko wygląda pięknie, ale też staje się Twoją prywatną oazą spokoju. Miejsce, w...
Prezydentura Trumpa w czasie wojny w Ukrainie to dla Unii Europejskiej równanie z dwoma niewiadomymi. Pierwszy k...
Komentuje Tomasz Krzyżak z działu krajowego „Rzeczpospolitej”.
Serwis GoWork.pl to coś więcej niż tylko portal z ofertami pracy. Strona oferuje bowiem dużo szerszy zakres funk...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas