- To będą dwa dni zabiegania o frekwencję - a także o aktywność w samej kampanii. Zachęcamy, namawiamy, aby mobilizować znajomych, sąsiadów. Na końcu każdy głos ma znaczenie - mówiła Pomaska, która wspominała, że w 2007 roku mandat poselski przegrała 39 głosami.
Pomaska zwróciła też uwagę, że wyborcy Platformy Obywatelskiej, którzy często narzekali na kampanie wyborcze w wykonaniu tej partii "teraz mówią: dobrze wam idzie, świetna robota".
- Jak widzę zaciśniętą pięść Andrzeja Dudy i Mateusza Morawieckiego, i pozytywnego Rafała Trzaskowskiego widzę, że polska polityka może być inna. I dzisiaj jest inna - stwierdziła.