Chęć wzięcia udziału w wyborach zadeklarowało 47 proc. ankietowanych, z czego 28 proc. respondentów jest tego pewnych.

Andrzej Duda wygrałby wybory już w pierwszej turze, uzyskując poparcie 59 proc. biorących udział w wyborach. Poparcie żadnego z jego kontrkandydatów nie osiągnęło wartości dwucyfrowej. Po 7 proc. ankietowanych zadeklarowało oddanie głosu na Władysława Kosiniaka-Kamysza oraz Szymona Hołownię. Wynik o 2 pkt. proc. niższy uzyskali Robert Biedroń i Krzysztof Bosak.

Na ostatnim, szóstym miejscu w sondażu, znalazła się kandydatka Koalicji Obywatelskiej Małgorzata Kidawa-Błońska z poparciem 4 proc. badanych. Nie podano wyniku czterech pozostałych kandydatów, zarejestrowanych przez Państwową Komisję Wyborczą - Marka Jakubiaka, Mirosława Piotrowskiego, Pawła Tanajny oraz Stanisława Żółtka.

- Jestem socjologiem i wiem, jak robi się badania, jakie jest pierwsze pytanie. Pierwsze pytanie dotyczy udziału w wyborach. Ludzie boją się tych wyborów. Nie chcą w tych wyborach brać udziału ze względu na swój stan zdrowia. Boją się, że będą zarażeni. Ja rozumiem, że Polacy chcą wyborów bezpiecznych, wolnych, przeprowadzonych przez PKW. Te badania w ogóle nie robią na mnie wrażenia - skomentowała na konferencji prasowej Kidawa-Błońska, cytowana przez portal 300polityka.pl.

Sondaż zrealizowano na reprezentatywnej próbie 954 mieszkańców Polski w wieku 18 i więcej lat, deklarujących udział w wyborach.