#RZECZoBIZNESIE: Marek Józefiak: Zniknął cichy sojusznik polskiego lobby węglowego

Niemcy były cichym sojusznikiem polskiego lobby węglowego. - Ten sojusznik teraz zniknął – mówi Marek Józefiak, koordynator kampanii Klimat i Energia, Greenpeace Polska, gość programu Michała Niewiadomskiego.

Aktualizacja: 31.01.2019 12:49 Publikacja: 31.01.2019 12:19

#RZECZoBIZNESIE: Marek Józefiak: Zniknął cichy sojusznik polskiego lobby węglowego

Foto: tv.rp.pl

Gość przypomniał, że Niemcy są największym konsumentem węgla w Unii Europejskiej.

- Józefiak My jesteśmy na drugim miejscu. W Niemczech debata o węglu jest daleko przed nami, tam już klamka zapadła. Podjęto decyzję, że odchodzą od węgla w perspektywie 2035 lub 2038 roku – mówił.

- Jednak powinniśmy pożegnać się z węglem do 2030 r. Mówię o wszystkich krajach rozwiniętych, w tym Polsce i Niemczech – dodał.

W UE kilka krajów już nie używa węgla w ogóle. Kilka kolejnych odejdzie od niego w najbliższych latach.

- Niemcy nie są pionierem, mają realny problem jak i my. To będzie dla nich wyzwanie. W ciągu najbliższych 4 lat wyłączą więcej elektrowni niż my mamy wszystkich na węgiel brunatny (12,5 GW) - ocenił Józefiak.

Ubiegły rok był przełomowy. - Po raz pierwszy OZE były głównym źródłem energii w Niemczech. Węgiel został zdetronizowany. Niemcy odchodzą też od atomu – mówił gość.

Niemcy były cichym sojusznikiem polskiego lobby węglowego. - Ten sojusznik teraz zniknął. Pytanie, co z Polską – stwierdził.

- Jesteśmy jedynym dużym konsumentem węgla w UE, który nie ma planu odejścia od węgla, nie ma nawet rozpoczętej debaty. Rządzący ciągle powtarzają o 200 latach węgla – tłumaczył.

Mamy rekordowy import węgla. Już 33 proc. węgla kamiennego na polskim rynku to węgiel zagraniczny, głównie rosyjski.

- Do tego dochodzi kompletny zastój w OZE. 2018 r. był najgorszy dla OZE odkąd URE prowadzi statystyki (od 2005 r.) - przypomniał Józefiak.

- To jest skandal, bo dzisiaj odnawialne źródła energii są tańsze od węgla i mogłyby nam obniżyć rachunki – dodał.

Ocenił, że rząd gorączkowo próbuje rozwiązać problem drożejącego prądu, ale to jest tylko pudrowanie problemu. - U źródła leży to, że energia z węgla drożeje i będzie drożeć – mówił.

- Ustawa prądowa najpewniej będzie nas kosztować 16 mld zł. To drogi puder na problemy polskiej energetyki. Za te pieniądze moglibyśmy mieć ładną farmę wiatrową na Bałtyku, albo wiele farm wiatrowych na lądzie – dodał.

Józefiak zaznaczył, że dzisiaj energia z wiatraków jest o połowę tańsza niż z węgla.

- Za nierealistyczne uważam prognozy Ministerstwa Energii, które mówią, że utrzymamy takie samo zużycie węgla do 2030 r. To jest mrzonka – mówił.

Gość przypomniał, że Niemcy są największym konsumentem węgla w Unii Europejskiej.

- Józefiak My jesteśmy na drugim miejscu. W Niemczech debata o węglu jest daleko przed nami, tam już klamka zapadła. Podjęto decyzję, że odchodzą od węgla w perspektywie 2035 lub 2038 roku – mówił.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Czego boją się polscy przedsiębiorcy? Już nie niestabilności politycznej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Biznes
Coraz więcej Rosji na Węgrzech. Gazprom jest głównym sponsorem Ferencváros
Biznes
Wielka debata o przyszłości lasów. Ekolodzy i Lasy Państwowe przy jednym stole
Biznes
Diesel, benzyna, hybryda? Te samochody Polacy kupują najczęściej
Biznes
Konsument jeszcze nie czuje swej siły w ESG