WSA uznał, że postanowienie dyrektora Izby Skarbowej w sprawie uznania za nieuzasadnione zarzutów na postępowanie egzekucyjne, narusza przepisy postępowania – i je uchylił.
Zgodnie z art. 43 kodeksu postępowania administracyjnego w razie nieobecności adresata pismo doręcza się, za pokwitowaniem, dorosłemu domownikowi, sąsiadowi lub dozorcy, jeżeli te osoby podjęły się oddania pisma adresatowi. W tym przypadku upomnienie wysłano wprawdzie na adres skarżącego, ale doręczono je innej osobie. I nie sposób z całą pewnością stwierdzić, kto je faktycznie odebrał – uznał sąd. Miejsce w odpowiedniej rubryce na formularzu potwierdzenia odbioru nie zostało zakreślone. Nie było też czytelnego podpisu, i nie można przyjąć, że ten brak skorygował listonosz, wpisując imię i nazwisko osoby odbierającej przesyłkę, która miała się zobowiązać do przekazania jej skarżącemu. Zamiast podpisu figurowała wyłącznie nieczytelna parafka, w której nie dało się ustalić choćby jednej litery nazwiska podpisującego.
Tego rodzaju doręczenie nie spełnia wymogów określonych w art. 43 k.p.a. i pozostałych przepisów dotyczących doręczeń – orzekł sąd. Nie ustalono w sposób niewątpliwy, że upomnienie zostało skutecznie doręczone adresatowi, a nieskuteczne doręczenie powoduje zakwestionowanie czynności dokonanych w postępowaniu egzekucyjnym. Organy skarbowe muszą to więc ponownie wyjaśnić.
— Danuta Frey
sygnatura akt: IIISA/Łd64/18