Nie ma akt – nie ma sprawy Roberta Biedronia

Zgubione w sprawie o znęcanie się dokumenty nie zostaną odtworzone. Powód? Niemożliwe jest wszczęcie takiego postępowania z urzędu.

Publikacja: 29.04.2019 08:08

Nie ma akt – nie ma sprawy Roberta Biedronia

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Akta sprawy Roberta Biedronia o znęcanie się i spowodowanie uszczerbku na zdrowiu własnej matki zginęły z Sądu Rejonowego w Krośnie. Kiedy? W jakich okolicznościach? Zapytaliśmy o to Krzysztofa Szmidta, prezesa Sądu Rejonowego w Krośnie.

Czytaj także: W sądach giną akta. Nie tylko Biedronia

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Praca, Emerytury i renty
Opiekujesz się chorym rodzicem? Sprawdź, kiedy przysługuje zasiłek opiekuńczy
W sądzie i w urzędzie
Czy poświadczony notarialnie odpis wystarczy do wpisu w księdze? Wyrok trzech sędziów SN
Sądy i trybunały
Nieoczekiwana zmiana szefa Izby Sądu Najwyższego
Prawo karne
Czy Braun dopuścił się „kłamstwa oświęcimskiego"? Prawnicy nie mają wątpliwości
Podatki
Rodzic może stracić ulgi w PIT, jeśli dziecko za dużo zarobi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama