Odszkodowanie za niesłuszne skazanie - sąd cywilny, czy karny

Odszkodowania za niesłuszne skazanie, aresztowanie można dochodzić przed sądem karnym, a czasem też cywilnym.

Aktualizacja: 02.01.2019 05:56 Publikacja: 01.01.2019 18:24

Odszkodowanie za niesłuszne skazanie - sąd cywilny, czy karny

Foto: AdobeStock

Ścieżki cywilna i karna dla roszczeń np. za niesłuszne aresztowanie zupełnie się nie wykluczają, raczej uzupełniają. Pokazuje to najnowsze postanowienie Sądu Najwyższego z Izby Cywilnej.

Czytaj także: Niesłuszne skazanie: wina, jej brak lub brak dowodów schodzą czasem na dalszy plan

Karna i cywilna

Generalna zasada domagania się rekompensaty za błędy w postępowaniu karnym jest taka, że poszkodowanemu w związku z postawieniem go w stan oskarżenia, zastosowaniem środków przymusu lub niesłusznym skazaniem, tymczasowym aresztowaniem lub zatrzymaniem przysługują roszczenia uregulowane w art. 552 i nast. kodeksu postępowania karnego. Ponieważ jest to regulacja szczególna, ma ona pierwszeństwo i wyłączone jest stosowanie ogólnych reguł odpowiedzialności Skarbu Państwa za szkodę wyrządzoną przy wykonywaniu władzy publicznej, określonych w art. 417 i następnych kodeksu cywilnego. Zgodnie z tym przepisem Skarb Państwa odpowiada za szkodę wyrządzoną poprzez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie w wykonywaniu władzy publicznej. Jak jednak stosować te różne przepisy, gdy poszkodowany uruchomi jednocześnie obie te ścieżki?

Tak uczynił biznesmen prowadzący interesy za granicą, zatrzymany na granicy i aresztowany na trzy tygodnie, a następnie poddany dozorowi uniemożliwiającemu prowadzenie biznesu. Najpierw wystąpił z wnioskiem w postępowaniu karnym, żądając od Skarbu Państwa 638 tys. zł odszkodowania i 750 tys. zł zadośćuczynienia, wynikłe z wykonywania wobec niego nieuzasadnionych, jak się potem okazało, środków zapobiegawczych i przymusu w postępowaniu karnym. Kilka dni później wystąpił z kolei z pozwem w procesie cywilnym o zasądzenie od SP podobnych kwot, wywiedzionych z tych samych nieprawidłowości w postępowaniu karnym. Z tym że żądanie odszkodowania było wyższe o 147 tys. zł.

Da się pogodzić

Sąd okręgowy przyjął, że powództwo ma za przedmiot te same roszczenia, które powód objął wnioskami złożonymi w postępowaniu w sprawie karnej, co uzasadnia w tym zakresie odrzucenie pozwu z uwagi na zawisłość sporu (art. 199 § 1 pkt 2 kodeksu postępowania cywilnego). Nie przyjął SO argumentacji poszkodowanego, że postępowanie przed sądem karnym dotyczyło stosowania wobec niego środków przymusu, natomiast roszczenia objęte niniejszym powództwem dotyczą niesłusznego postawienia w stan oskarżenia i prowadzenia w stosunku do niego postępowania karnego przez 11 lat. Sąd Apelacyjny w Łodzi werdykt pierwszej instancji utrzymał.

Poszkodowany odwołał się do Sądu Najwyższego, który częściowo przyznał mu rację.

SN wskazał, że w razie wniesienia przed sąd cywilny roszczeń przynależnych do art. 552 i nast. k.p.k. sąd nie może odrzucić pozwu i powinien przekazać sprawę do właściwego wydziału (sądu) karnego). Jeśli natomiast został złożony w postępowaniu karnym wniosek o odszkodowanie lub zadośćuczynienie, a następnie wytoczone powództwo w procesie cywilnym, to zachodzi zawisłość sprawy o to samo roszczenie skutkująca odrzuceniem pozwu, o ile między sprawą wszczętą w postępowaniu karnym a cywilną istnieje tożsamość podmiotowa i tożsamość przedmiotowa.

Tożsamość podmiotowa zachodzi wtedy, gdy w obu sprawach występują – choćby w odwrotnych rolach procesowych – te same osoby jako powód i pozwany. Tożsamość przedmiotowa zakłada z kolei, że obie sprawy mają za przedmiot to samo żądanie oparte na tej samej podstawie faktycznej.

– Jedyna różnica między tymi sprawami odnosi się zaś do wysokości odszkodowania: w postępowaniu cywilnym zostało ono określone na 146 tys. zł więcej, i w tym zakresie nie było zawisłości sprawy o to samo roszczenie, a więc też podstaw do odrzucenia pozwu – wskazał w uzasadnieniu sędzia SN Karol Weitz.

W tym też zakresie SN nakazał sądowi apelacyjnemu rozpatrzenie żądania powoda.

sygnatura akt: II CSK 597/17

Ścieżki cywilna i karna dla roszczeń np. za niesłuszne aresztowanie zupełnie się nie wykluczają, raczej uzupełniają. Pokazuje to najnowsze postanowienie Sądu Najwyższego z Izby Cywilnej.

Czytaj także: Niesłuszne skazanie: wina, jej brak lub brak dowodów schodzą czasem na dalszy plan

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Konsumenci
Uwaga na truskawki z wirusem i sałatkę z bakterią. Ostrzeżenie GIS
Praca, Emerytury i renty
Wolne w Wielki Piątek - co może, a czego nie może zrobić pracodawca
Sądy i trybunały
Pijana sędzia za kierownicą nie została pouczona. Sąd czeka na odpowiedź SN
Sądy i trybunały
Manowska pozwała Bodnara, Sąd Najwyższy i KSSiP. Żąda dużych pieniędzy
Konsumenci
Bank cofa się w sporze z frankowiczami. Punkt dla Dziubaków