Czytajcie alerty MSZ

Po aktach terroru w Turcji, Egipcie, Belgii i Francji oraz więcej turystów pyta o polisy na wypadek terroryzmu.

Aktualizacja: 20.08.2016 09:34 Publikacja: 20.08.2016 08:53

Po zamachu w Nicei strach towarzyszy turystom nawet w miejscach uważanych wcześniej za bezpieczne.

Po zamachu w Nicei strach towarzyszy turystom nawet w miejscach uważanych wcześniej za bezpieczne.

Foto: AFP

– Wcześniej ochrony w podobnym zakresie poszukiwali klienci podróżujący poza Unię Europejską czy kraje położone w basenie Morza Śródziemnego, obecnie nasi agenci podkreślają, że jest to istotny czynnik decydujący o wyborze ubezpieczenia turystycznego – podkreśla Joanna Walczuk z towarzystwa ubezpieczeniowego Allianz.

U każdego co innego

Polisy turystyczne różnych ubezpieczycieli są do siebie bardzo zbliżone, ale występują różnice w zakresie ubezpieczenia, jego kwocie oraz wyłączeniach.

– Takie różnice występują również w zakresie ochrony z tytułu wystąpienia aktu terrorystycznego. Istotne informacje znajdują się w ogólnych warunkach ubezpieczenia. Dokument ten zazwyczaj zawiera definicję aktu terrorystycznego lub aktu terroru. Dlatego ważne jest dokładne zapoznanie się z tymi regulacjami – mówi Tomasz Popielski z Grupy Doradczej Prawno-Medycznej.

W ubezpieczeniach turystycznych są stosowane cztery rozwiązania: całkowite wyłączenie odpowiedzialności za skutki aktów terrorystycznych bez możliwości rozszerzenia ochrony ubezpieczeniowej, generalne wyłączenie odpowiedzialności za skutki aktów terrorystycznych z możliwością rozszerzenia ochrony po opłaceniu dodatkowej składki, objęcie ochroną ubezpieczeniową skutków aktów terrorystycznych mających charakter niespodziewany i występujących w trakcie podróży zagranicznej (tu ochrona wygasa najczęściej po pięciu lub siedmiu dniach od zdarzenia) oraz objęcie pełną ochroną ubezpieczeniową skutków aktów terrorystycznych (tu wyłączony jest tylko aktywny udział w zamachach).

Co zapewnia polisa

Na ochronę na wypadek terroryzmu nie można liczyć w takich firmach ubezpieczeniowych jak Gothaer, Compensie, Inter Risk, Avivie, Concordii Ubezpieczenia, Inter Polska i TUW SKOK. U innych ubezpieczycieli warunki są bardziej skomplikowane.

W PZU odpowiedzialność towarzystwa zależy od zagrożenia u celu podróży oraz od opłacenia dodatkowej składki. Wymagana jest ona na wyjazd do państwa, przed wyjazdem do którego w chwili zawarcia umowy ubezpieczenia ostrzega na oficjalnej stronie internetowej MSZ, podając komunikat „Nie podróżuj" lub „Opuść natychmiast".

Jeżeli takiego ostrzeżenia brak, ochrona przed niespodziewanymi atakami terroru zawiera się w składce podstawowej. Natomiast jeśli ostrzeżenie jest, w standardzie ochrony brak. Ale będzie jeśli się dopłaci, zwykle zwyżka składki wynosi wtedy 300 procent.

W towarzystwach udzielających ochrony od niespodziewanych ataków terrorystycznych w miejscach, w których trudno się ich spodziewać, zakres ochrony nie jest nieograniczony. Np. w ERV podróż nie jest ubezpieczona, gdy przed dniem wyjazdu MSZ wydało ostrzeżenie najwyższego stopnia ("opuść natychmiast"), a w Generali turysta w ramach ubezpieczenia może otrzymać tylko jedną wizytę lekarską wartą do 300 euro, hospitalizację do 2 tys. euro i transport do Polski.

Link4 zwraca koszty transportu ubezpieczonego do najbliższego bezpiecznego miejsca lub do kraju stałego zamieszkania (bez limitu) oraz uzasadnione koszty zakwaterowania do 100 euro dziennie nie dłużej niż przez pięć dni. W Allianzu w ramach „klauzuli nieoczekiwanej wojny" świadczenia są ograniczone do jednej wizyty lekarskiej, hospitalizacji (do 8 tys. złotych) i transportu medycznego (lub transportowania zwłok) do Polski. To nie wymaga opłacenia dodatkowej składki, ale klient może przed podróżą rozszerzyć ochronę o bierny udział w działaniach wojennych czy aktach terroru. Wówczas świadczenia realizowane są do pełnej sumy ubezpieczenia, a także w całym okresie wskazanym w umowie.

W firmie Uniqa ochrona od niespodziewanego wybuchu wojny i ataków terrorystycznych znajduje się w zakresie standardowej polisy turystycznej kosztów leczenia za granicą i assistance. Jeśli takie zdarzenia wystąpią, świadczone są na rzecz ubezpieczonego następujące usługi: jedna wizyta lekarska do 250 euro, hospitalizacja do 2 tys. euro, transport ubezpieczonego (lub jego zwłok) do Polski do 2 tys. euro. Wiele krajów jest wyłączonych z ochrony: m.in. Gruzja i Ukraina, a także państwa, przed którymi ostrzega MSZ i kategorycznie odradza wjazdu (alert „nie podróżuj", „opuść natychmiast"). Jeśli jednak MSZ tylko ostrzega, jak w wypadku Francji, wtedy w razie ataku terrorystycznego ubezpieczony jest objęty ochroną.

W TU Europa zakres polis obejmuje ochronę wyjeżdżających w razie aktów terroru do pięciu dni, jeżeli osoba podróżująca zostaje niespodziewanie nimi dotknięta.

– Wyłączamy odpowiedzialność, jeśli ubezpieczony podróżuje do krajów, o których powszechnie wiadomo, że podróż wiąże się z niezwykle dużym ryzykiem. Taką informację znajdziemy na stronie MSZ w ostrzeżeniach dla podróżujących (np. Turcja, Arabia Saudyjska, Bangladesz, Syria) – wyjaśnia Tomasz Janas z TU Europa.

Zanim wyjedziesz

Bez dodatkowej składki i warunków ochronę na wypadek skutków aktu terroru bez względu na kraj oferuje Warta, o ile ubezpieczony stał się przypadkowym poszkodowanym, np. w wyniku wybuchu bomby w metrze lub na ulicy.

– Ważne jest, aby wyjeżdżając na wakacje zorganizowane przez biuro podróży turyści zweryfikowali, czy zakres ubezpieczenia w ramach imprezy obejmuje zdarzenia na skutek aktów terroru. Często ochrona świadczona w ramach ceny wycieczki obejmuje tylko standardowe zdarzenia – radzi Joanna Walczuk.

– Wcześniej ochrony w podobnym zakresie poszukiwali klienci podróżujący poza Unię Europejską czy kraje położone w basenie Morza Śródziemnego, obecnie nasi agenci podkreślają, że jest to istotny czynnik decydujący o wyborze ubezpieczenia turystycznego – podkreśla Joanna Walczuk z towarzystwa ubezpieczeniowego Allianz.

U każdego co innego

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Ekonomia
Spadkobierca może nic nie dostać
Ekonomia
Jan Cipiur: Sztuczna inteligencja ustali ceny
Ekonomia
Polskie sieci mają już dosyć wojny cenowej między Lidlem i Biedronką
Ekonomia
Pierwsi nowi prezesi spółek mogą pojawić się szybko
Ekonomia
Wierzyciel zlicytuje maszynę Janusza Palikota i odzyska pieniądze