Port Tanger Med 1 z dwoma terminalami zlokalizowany 50 km od Tangeru na północy kraju, przy strategicznej Cieśninie Gibraltarskiej funkcjonuje od 2007 r. jako ośrodek przeładunku kontenerów i jako duży port pasażerski. Jest największym, portem w Afryce, w 2018 r. odprawiono w nim 3,5 mln kontenerów TEU.
Czytaj także: Polskie porty do rozbudowy. Mają być silniejsze na Bałtyku
Ukończenie trzeciego etapu rozbudowy portu, Tanger Med 2 za 1,3 mld euro (prace trwały od maja 2010), zwiększy przepustowość o 6 mln TEU - poinformował Reutera dyrektor portu, Rachid Houari. Terminal TC3 z marokańskim operatorem Marsa Maroc doda 1 mln TEU, a TC 4 obsługiwany przez firmę APM Terminals z Holandii 5 mln TEU - podała agencja Morocco World News.
Tanger Med 2 zwiększy wymianę handlową między Europą a krajami Afryki i Azji, stworzy większe możliwości eksportu produkcji miejscowych i zagranicznych firm, m.in. zakładów samochodowych Renaulta-Daci i Peugeota. Władze liczą, że do końca roku port dojdzie do odprawienia 4,5 mln TEU zrównując się z Algeciras w południowej Hiszpanii.
Dyrektor Houari ma z kolei nadzieję, że co roku będzie przybywać po milionie TEU. Nie chciał podawać prognoz długofalowych, podkreślił tylko, że pierwszy terminal doszedł do 3,5 mln kontenerów w ciągu zaledwie 6 lat. Poinformował, że 90 proc. zawartości kontenerów przechodzi przez port tranzytem; największym rynkiem z udziałem 40 proc. jest zachodnia Afryka, gdzie firmy z Maroka bardzo rozwinęły działalność, ok.20 proc. trafia do Europy, a 10 proc. do obu Ameryk. W 2018 r. wartość towarów odprawionych w porcie w eksporcie i imporcie wyniosła 33 mld dolarów, w eksporcie ponad 50 proc. stanowiły produkty marokańskie.