Reklama
Rozwiń

Uber oskarżony o umożliwienie pracownikom śledzenia celebrytów i byłych

Uber wybronił się w sądzie z zarzutów o to, że przez brak wewnętrznych zabezpieczeń umożliwił swoim pracownikom śledzenie w czasie rzeczywistym przejażdżek innych osób, w tym celebrytów bądź swoich byłych.

Aktualizacja: 14.12.2016 11:28 Publikacja: 14.12.2016 11:00

Uber oskarżony o umożliwienie pracownikom śledzenia celebrytów i byłych

Foto: AFP

Słynna aplikacja mobilna, służąca do zamawiania usług transportu samochodowego poprzez kojarzenie pasażerów z kierowcami, trafiła znów na ławę oskarżonych w Nowym Jorku. Tym razem zarzucono firmie, że nie zabezpieczyła wystarczająco swojego systemu, przez co kierowcy mogą mieć podgląd na przejażdżki odbywane w czasie rzeczywistym przez konkretnych użytkowników. Wystarczy, że skorzystają z ogólnodostępnego wewnątrz firmy narzędzia „God View”, który pokazuje lokalizację wszystkich pojazdów i zamawiających ich klientów. To, jak wskazywali przeciwnicy Ubera, może pozwolić pracownikom na poważne naruszania prywatności osób korzystających z usług firmy.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Transport
Armagedon na lotniskach Rosji. Lecą głowy na Kremlu
Transport
Będzie z czego budować CPK. PPL mają rekordowe zyski
Transport
Embraer nie poddał się w Europie po porażce w Locie. Wielkie zamówienie od SAS
Transport
Prezes PAŻP składa rezygnację. To początek gorącego lotniczego sezonu
Transport
Potężny atak hakerski na linię lotniczą. Wyciekły dane nawet 6 milionów klientów