Jeśli tak się stanie, Comarch będzie mógł rozwiązać rezerwę w wysokości 24,2 mln zł, co spowoduje zwiększenie wyniku operacyjnego i wyniku netto grupy za trzeci kwartał 2019 r. Strony ustaliły, że ugoda ma zawierać zrzeczenie się przez Comarch roszczeń w stosunku do ZUS związanych z realizacją umowy. Z kolei ZUS ma się zrzec roszczeń w stosunku do Comarchu wynikających z okoliczności spornych objętych ugodą. Ponadto ugoda miałaby również zawierać postanowienie, że ZUS wycofa złożone w banku żądanie wypłaty z gwarancji należytego wykonania umowy.

Czytaj także: Comarch może nie być w stanie połknąć całego ZUS

Walka o kontrakt na utrzymanie KSI ZUS była zawzięta. Najniższą cenę zaproponował Comarch i to on wygrał przetarg. Wiosną 2018 r. podpisał z ZUS umowę. Łączna wysokość wynagrodzenia z tytułu świadczenia usług przez cztery lata miała wynieść do 242 mln zł brutto. W lutym 2019 r. ZUS częściowo odstąpił od umowy z Comarchem na utrzymanie Kompleksowego Systemu Informatycznego i wezwał krakowską spółkę do zapłaty 24,2 mln zł kary. Rozwiązanie umowy uzasadniał „troską o bezpieczeństwo i ciągłość działania systemu informatycznego ZUS".

- Fakt zawarcia porozumienia świadczy o tym, że jeżeli tylko jest wola obu stron zawsze istnieje możliwość ugodowego zakończenia sporu. Cieszę się, że kończymy niełatwy etap we współpracy z naszym wykonawcą i pozostaje nam już tylko bieżąca współpraca na rzecz milionów klientów ZUS przy utrzymaniu naszego systemu informatycznego –komentuje, cytowana w komunikacie, Gertruda Uścińska, prezes ZUS.

Obecnie usługi na rzecz utrzymania KSI ZUS prowadzone są wspólnie przez Comarch i Asseco. To właśnie rzeszowska spółka była autorem KSI i wcześniej świadczyła usługi jego utrzymania.