Ekologiczne totemy

W centrum Poznania dwójka młodych artystów - Alicja Biała i Iwo Borkowicz zrealizowali instalację, która ma uwrażliwiać przechodniów zarówno na sztukę, jak i zagrożenia ekologiczne

Aktualizacja: 02.06.2019 15:49 Publikacja: 02.06.2019 15:46

Foto: Fotorzepa, Monika Kuc

Sześć totemów, które stanęły w Przystani Sztuki, publicznej przestrzeni usytuowanej blisko Międzynarodowych Targów Poznańskich, a bezpośrednio w sąsiedztwie Concordii Design i nowoczesnego biurowca Bałtyk, wygląda na pozór na abstrakcyjne konstrukcje, czy fantazyjne ośmiometrowe kolumny pokryte kolorowymi wzorami. Totemy niezwykle ożywiają szare dotychczas przejście, a jednocześnie ich twórcy wizualizują w nich wyniki badań i statystyk dotyczących zagrożeń środowiska, stanu zniszczeń i biodegradacji naszej planety.

Totemy artyści malowali ręcznie biodegradowalnymi farbami, zapełniając wzorami blisko 400 m kw. Wśród nich ukryli kody QR, które po zeskanowaniu odsyłają do światowych naukowych raportów. A na szklanych ścianach Bałtyku rozwiesili plakaty, informujące w skondensowanej  formie o najbardziej  palących problemach.

Na jednym z nich czytamy „Plastik się nie rozkłada, a rozpada. Rocznie zjadasz około 70 tys. kawałków mikroplastiku.” A po uaktywnieniu kodu QR poznajemy szczegółowe badania na temat zanieczyszczenia, zwłaszcza oceanów, plastikiem. I dowiadujemy się, że światowa produkcja plastiku od 1950 roku do 2015 wzrosła blisko 200-krotnie, osiągając 381 mln ton. Najwięcej wytwarza się go w Chinach (około 60 mln ton), USA (38 mln ton), Niemczech (14,5 mln ton) i Brazylii (12 mln ton).

Naszą planetę dotyka także zmniejszanie powierzchni lasów. Czy wiecie, że rocznie z Ziemi ubywa lasów o powierzchni równej obszarowi Polski (312,7 km2). Przyczyną tych strat z jednej strony jest zła gospodarka, z drugiej plaga pożarów, będąca efektem zmian klimatycznymi i globalnego ocieplenia.

Widoczne jest też niepokojące wymieranie populacji dzikich zwierząt. W ostatnich 40 latach zmalały one o 60 proc. W znacznym stopniu odpowiada za to człowiek, m.in. poprzez urbanizację i zwiększoną produkcję zanieczyszczeń.

Zanieczyszczenie powietrza, czyli smog, to powszechna plaga współczesnych miast. W Europie aż 90 proc. ich mieszkańców wdycha zanieczyszczenia o stężeniach przekraczających dopuszczalne normy. Badacze alarmują, co ósma śmierć spowodowana jest dziś zanieczyszczeniem powietrza.

Niepokoi także stan łowisk morskich i oceanicznych na Ziemi. Nadmierna ich eksploatacja prowadzi do zaburzeń bioróżnorodności, a nawet całkowitego wyginięcia wielu morskich  gatunków. Raporty ostrzegają: 80 proc. łowisk jest bliska wyczerpania.

Ostatni totem zwraca uwagę na związek między rosnącym zużyciem wody a produkcją żywności.

Artyści zaangażowani w sztukę ekologiczną mają nadzieję, że ich głos uświadomi skalę tych problemów i zachęci ludzi do aktywnego działania. – Przestrzeń publiczna powoduje, że trafia się do wszystkich mieszkańców, nie tylko do wąskiej grupy bywalców galerii i muzeów – przekonuje Alicja Biała.

Sześć totemów, które stanęły w Przystani Sztuki, publicznej przestrzeni usytuowanej blisko Międzynarodowych Targów Poznańskich, a bezpośrednio w sąsiedztwie Concordii Design i nowoczesnego biurowca Bałtyk, wygląda na pozór na abstrakcyjne konstrukcje, czy fantazyjne ośmiometrowe kolumny pokryte kolorowymi wzorami. Totemy niezwykle ożywiają szare dotychczas przejście, a jednocześnie ich twórcy wizualizują w nich wyniki badań i statystyk dotyczących zagrożeń środowiska, stanu zniszczeń i biodegradacji naszej planety.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Sztuka
Omenaa Mensah i polskie artystki tworzą nowy rozdział Biennale na Malcie
Rzeźba
Rzeźby, które przeczą prawom grawitacji. Wystawa w Centrum Olimpijskim PKOl
Rzeźba
Trzy skradzione XVI-wieczne alabastrowe rzeźby powróciły do kościoła św. Marii Magdaleny we Wrocławiu
Rzeźba
Nagroda Europa Nostra 2023 za konserwację Ołtarza Wita Stwosza
Rzeźba
Tony Cragg, światowy wizjoner rzeźby, na dwóch wystawach w Polsce