Czescy policjanci numerują uchodźców

Metoda czeskich policjantów, którzy flamastrami piszą numery na przedramionach uchodźców, kojarzy się z Holokaustem - pisze BBC.

Aktualizacja: 03.09.2015 09:57 Publikacja: 03.09.2015 09:30

Czescy policjanci numerują uchodźców

Foto: AFP

Taką metodę czeska policja przyjęła wobec około 200 imigrantów przebywających na dworcu w miejscowości Breclav w południowych Morawach.

Policjanci oznakowali imigrantów, wpisując im na przedramionach numery. Jak twierdzą, miało to na celu przede wszystkim ich identyfikację oraz zapobieżenie zagubieniu się członków poszczególnych rodzin. Kontakt z imigrantami jest tym bardziej utrudniony, że większość z nich nie ma żadnych dokumentów i ne zna języka angielskiego.

Postępowaniem policji oburzeni są przedstawiciele organizacji ochrony praw człowieka.

- To straszne obrazy - mówiła BBC Hana Frankova, prawniczka z pozarządowej organizacji pomocy uchodźcom. - To postępowanie jest absolutnie sprzeczne z Konwencją o Uchodźcach, która zakazuje sygnatariuszom wszelkiej stygmatyzacji uchodźców, którzy nie są w stanie się wylegitymować jakimikolwiek dokumentami.

Dodała jednocześnie, że w Czechach nie została opracowana żadna procedura identyfikacji azylantów.

Uchodźcy przebywają obecnie w kilku salach, oczekując na sprawdzenie, czy złożyli w Czechach wnioski o azyl. Jeśli okaże się, że nie  Czesi mają prawo odesłać ich do tego kraju Unii Europejskiej, w których zostali po raz pierwszy zarejestrowani. Ponieważ większości z imigrantów nie zależy na pozostaniu w Czechach, prawdopodobnie po przetrzymaniu około 6 tygodni zostaną jednaj wypuszczeni, by mogli kontynuować podróż. Najprawdopodobniej do Niemiec.

- Czeskie władze prezentują uchodźców jako przestępców - mówiła Frankova. - To nie wpływa pozytywnie na ich odbiór w społeczeństwie.

Według badań, wrogość wobec imigrantów jest w Czechach powszechna - 94 procent badanych opowiada się za zawróceniem uchodźców do krajów pochodzenia, jedna trzecia (32 proc.) jest przeciwna udzieleniu im jakiejkolwiek pomocy. Ponad trzy czwarte Czechów chce wystąpienia ze Strefy Schengen, która umożliwia podróżowanie bez paszportu, i powrotu czeskich żołnierzy do pilnowania granic.

Taką metodę czeska policja przyjęła wobec około 200 imigrantów przebywających na dworcu w miejscowości Breclav w południowych Morawach.

Policjanci oznakowali imigrantów, wpisując im na przedramionach numery. Jak twierdzą, miało to na celu przede wszystkim ich identyfikację oraz zapobieżenie zagubieniu się członków poszczególnych rodzin. Kontakt z imigrantami jest tym bardziej utrudniony, że większość z nich nie ma żadnych dokumentów i ne zna języka angielskiego.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 785
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 784
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 783
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 782
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 779