Ambasada Rosji w Wielkiej Brytanii w wydanym oświadczeniu określiła zdarzenie jako "kolejną jawną prowokację brytyjskich władz". Brytyjskie służby miały nie podać powodu przeszukania.
Próbowały najpierw dokonać tego bez udziału rosyjskiej załogi, a po negocjacjach, w których brał udział przedstawiciel ambasady Rosji, zgodzono się na obecność kapitana jednostki.
Search of @aeroflot plane at @HeathrowAirport was a blatant provocation. Read why: https://t.co/gIHXmfzghB pic.twitter.com/XrtvxAig6e
— Russian Embassy, UK (@RussianEmbassy) March 30, 2018
Rosja wystosowała notę dyplomatyczną domagając się wyjaśnienia sytuacji od strony brytyjskiej.
W połowie marca Wielka Brytania wydaliła ponad 20 rosyjskich dyplomatów. Było to związane z podejrzeniami, że Moskwa stoi za atakiem chemicznym w Salisbury na byłego podwójnego agenta Siergieja Skripala i jego córkę Julię.
Moskwa uważa, że działania zachodnich państw są „zaplanowaną, antyrosyjską prowokacją”. Tymczasem brytyjskie służby zapewniają, że dysponują dowodami na związek rosyjskich służb z próbą otrucia Skripala.