Decyzja ta zapadła w obawie, że uczniowie, którzy nie mają "dostatecznego przygotowania naukowego", takich "kontrowersyjnych" tematów nie zrozumieją.
O decyzji tureckiej Rady Edukacji poinformował jej szef, Alpaslan Durmus. Nowa decyzja Rady wejdzie w życie w roku szkolnym 2017/2018. Zostanie wówczas wdrożony program, który będzie promował wartości narodowe.
W pracy nad programem, jak zaznaczył Durmus, wzięli udział uczeni "tureccy i muzułmańscy".
Część tureckich naukowców protestuje przeciwko tej decyzji twierdząc, że sytuuje ona Turcję na poziomie Arabii Saudyjskiej, gdzie nauczanie teorii ewolucji jest zabronione.