Wzrosną inwestycje w wodór

Zapowiadane wsparcie dla projektów zeroemisyjnego paliwa powinno się przyczynić nie tylko do intensyfikacji badań nad technologiami jego wytwarzania, ale i do rozpoczęcia masowej produkcji oraz skokowego wzrostu popytu.

Publikacja: 13.08.2020 21:00

W przyszłym roku Orlen chce uruchomić w biorafinerii w Trzebini instalacje, dzięki którym będzie pow

W przyszłym roku Orlen chce uruchomić w biorafinerii w Trzebini instalacje, dzięki którym będzie powstawał wodór nadający się do zasilania pojazdów mechanicznych

Foto: materiały prasowe

W ostatnich miesiącach Komisja Europejska mocno postawiła na rozwój branży wodorowej, co uwidoczniła m.in. w opublikowanej strategii dotyczącej tego paliwa. W przyjętym dokumencie założono, że do 2050 r. na rozwój zielonego wodoru wytwarzanego z wykorzystaniem odnawialnych źródeł energii ma być przeznaczona kwota z przedziału 180–470 mld euro, a na niskoemisyjny wodór produkowany z paliw kopalnych 3–18 mld euro. Założono też, że już od 2030 r. wodór z odnawialnych źródeł będzie wykorzystywany na szeroką skalę. Na rozwój tego typu technologii stawiają też polskie spółki.

Czytaj także: Świat idzie w wodór

Paliwo do pojazdów

I tak Lotos podpisał m.in. list intencyjny dotyczący współpracy intensyfikującej prace nad rozwojem technologii wykorzystania wodoru w transporcie samochodowym z Toyota Motor Poland. Zainicjował też współpracę z PKP Energetyka przy realizacji przedsięwzięć zmierzających do wykorzystania wodoru w transporcie, zwłaszcza kolejowym. Ponadto jest w trakcie realizacji projektu Pure H2, którego celem jest budowa instalacji do produkcji wodoru o czystości 99,999 proc. – Jeśli chodzi o zaawansowanie tej wartej 10 mln euro inwestycji, to obecnie trwają postępowania wyboru kontrahenta. Równolegle Grupa Lotos przygotowuje kolejne projekty oraz składa wnioski o ich dofinansowanie w ramach konkursów, zarówno krajowych, jak i unijnych – mówi Paweł Majewski, prezes Lotosu.

Wodór na własne potrzeby wytwarza już Orlen. Koncern deklaruje, że będzie sukcesywnie zwiększał produkcję dzięki licznym inwestycjom, z których część zostanie zrealizowana już w 2021 r. Co ważniejsze, produkowane paliwo będzie jakości niezbędnej do napędu samochodów. Do końca sierpnia Orlen chce ogłosić przetarg na realizację inwestycji na terenie zakładu Anwil we Włocławku. – Powstanie tam hub wodorowy, którego moce produkcyjne szacujemy na 600 kg doczyszczonego wodoru na godzinę. Zostanie tam stworzony pełen kompleks wodorowy obejmujący układ doczyszczający, infrastrukturę magazynową, logistyczną, a przede wszystkim stację tankowania – podaje biuro prasowe Orlenu. Strategiczna dla całej grupy jest też inwestycja realizowana w biorafinerii w Trzebini. W przyszłym roku w ramach instalacji do produkcji glikolu zostanie tam uruchomiona technologia do doczyszczania wodoru.

Nowe rozwiązania

Niedawno z programem wodorowym ruszyła grupa PGNiG. Składa się na niego kilka projektów. – W 2021 r. chcemy uruchomić stację tankowania pojazdów wodorem. W 2022 r. rozpoczniemy własną produkcję wodoru, a w 2023 r. planujemy zakończyć testy przesyłu gazu w doświadczalnej sieci gazowej w Odolanowie – zapewnia biuro prasowe PGNiG. Dodaje, że budżet przyjętego programu zakłada wydatki na poziomie 31 mln zł w ciągu pięciu lat. Są to środki własne PGNiG, które spółka zamierza uzupełnić dofinansowaniem zewnętrznym.

JSW jest w trakcie dialogu technicznego z dostawcami technologii pozyskiwania wodoru z gazu koksowniczego. Ponadto opracowała już wewnętrzne analizy i studium wykonalności dla tego projektu. Wkrótce powinien on przejść w fazę realizacji, którą poprzedzi ogłoszenie postępowania przetargowego. – Projekt dotyczy pozyskiwania wodoru z gazu koksowniczego o wysokiej czystości z przeznaczeniem do zasilania ogniw paliwowych. Planowana data zakończenia projektu jest zależna od uzyskania zgód korporacyjnych – wstępnie zakłada się koniec 2022 r. – informuje Sławomir Starzyński, rzecznik JSW. Planowane nakłady będą wynosić od kilkudziesięciu do kilkuset milionów złotych w zależności od ostatecznej skali projektu.

Tauron pod koniec 2019 r. zakończył realizację projektu badawczo-rozwojowego CO2-SNG. W jego ramach zaprojektowano i wykonano instalację pilotażową na terenie Elektrowni Łaziska przeznaczoną do produkcji wodoru w procesie elektrolizy oraz jego przetwarzania w syntetyczny gaz ziemny. Obecnie trwają prace rozwojowe zmierzające do pozyskania finansowania zewnętrznego na podobny projekt, ale już o charakterze biznesowym.

W technologie wodorowe inwestuje firma Biomass Energy Project. – Kontynuujemy prace w zakresie sorbentów biowęglowych wodoru, jak również projekty związane z komercyjnym zastosowaniem wodoru do zasilania pojazdów z napędem elektrycznym. Ważnym elementem naszych prac jest fakt, że opracowujemy własne rozwiązania konstrukcyjne i techniczne, a także nawiązujemy współpracę z innymi podmiotami w Polsce i za granicą – mówi Jerzy Drożniewski, prezes BEP. Spółka stara się też o dofinansowanie budowy centrum badawczo-rozwojowego.

W ostatnich miesiącach Komisja Europejska mocno postawiła na rozwój branży wodorowej, co uwidoczniła m.in. w opublikowanej strategii dotyczącej tego paliwa. W przyjętym dokumencie założono, że do 2050 r. na rozwój zielonego wodoru wytwarzanego z wykorzystaniem odnawialnych źródeł energii ma być przeznaczona kwota z przedziału 180–470 mld euro, a na niskoemisyjny wodór produkowany z paliw kopalnych 3–18 mld euro. Założono też, że już od 2030 r. wodór z odnawialnych źródeł będzie wykorzystywany na szeroką skalę. Na rozwój tego typu technologii stawiają też polskie spółki.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Raport ZUS: stabilna sytuacja Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Biznes
ZUS: 13. emerytury trafiły już do ponad 6 mln osób
Materiał partnera
Silna grupa z dużymi możliwościami
Biznes
Premier Australii o Elonie Musku: Arogancki miliarder, który myśli, że jest ponad prawem
Biznes
Deloitte obserwuje dużą niepewność w branży chemicznej