Paulina Hennig-Kloska o publikacji wyroku TK ws. aborcji: Chcą skończyć, nim zrobi się ciepło

Politycy PiS od wczoraj próbują nas przekonywać, że nic się nie stało, że ten wyrok nie zmienia stanu rzeczy. Ale to nie jest prawda - mówiła w rozmowie z Zuzanną Dąbrowską posłanka Koalicji Obywatelskiej Paulina Hennig-Kloska.

Aktualizacja: 28.01.2021 09:14 Publikacja: 28.01.2021 09:04

Paulina Hennig-Kloska o publikacji wyroku TK ws. aborcji: Chcą skończyć, nim zrobi się ciepło

Foto: tv.rp.pl

27 stycznia ukazało się uzasadnienie do wyroku TK z 22 października uznającego aborcję z powodu wykrycia ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu za niezgodną z konstytucją. Tego samego dnia, późnym wieczorem, wyrok został opublikowany w Dzienniku Ustaw co oznacza jego wejście w życie.

Posłanka oceniła, że chodzi o to, aby "zakończyć temat, zanim zrobi się cieplej i więcej osób wyjdzie na ulice". - Zapewniam jednak PiS, że będziemy jeszcze bardziej solidarne, jeszcze bardziej ze sobą - podkreśliła.

- Na wiosnę prawdopodobnie protesty byłyby większe, czego (władze) się spodziewają - mówiła również posłanka.

Dodała, że uzasadnienie wyroku TK "zrzuca odpowiedzialność na lekarzy", którzy będą musieli oceniać czy ewentualna aborcja jest uzasadniona względami ochrony zdrowia psychicznego kobiety (możliwość taka wynika z uzasadnienia do wyroku opublikowanego 27 stycznia).

- Prawo aborcyjne w Polsce zostało zawężone - podsumowała.

- Zmuszanie kobiet do rodzenia dzieci, które umrą zaraz po porodzie, to nieludzkie traktowanie kobiet. My się nie będziemy na to godzić, nie będziemy prowadzić żadnych negocjacji z tymi, którzy chcą to zrobić.

- Polska kroczy w stronę jakiegoś średniowiecza, bo tak wymyślił jeden człowiek, który podporządkował sobie Trybunał Konstytucyjny - stwierdziła posłanka.

- Chcemy złożyć projekt ustawy, który napisaliśmy jako Nowoczesna, o dekryminalizacji aborcji - zapowiedziała Hennig-Kloska.

27 stycznia ukazało się uzasadnienie do wyroku TK z 22 października uznającego aborcję z powodu wykrycia ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu za niezgodną z konstytucją. Tego samego dnia, późnym wieczorem, wyrok został opublikowany w Dzienniku Ustaw co oznacza jego wejście w życie.

Posłanka oceniła, że chodzi o to, aby "zakończyć temat, zanim zrobi się cieplej i więcej osób wyjdzie na ulice". - Zapewniam jednak PiS, że będziemy jeszcze bardziej solidarne, jeszcze bardziej ze sobą - podkreśliła.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?