Kaja Godek: Do zobaczenia za kolejne 70 zabitych dzieci

- Wczoraj Komisja Polityki Społecznej i Rodziny wbrew procedurom nie włączyła pod obrady projektu ustawy komitetu "Zatrzymaj Aborcję". Miała to zrobić dziś. Tymczasem posiedzenie odwołano ze względu na głosowania na sali plenarnej - poinformowała na Twitterze pełnomocniczka społecznego komitetu Kaja Godek.

Aktualizacja: 28.02.2018 15:13 Publikacja: 28.02.2018 15:09

Kaja Godek: Do zobaczenia za kolejne 70 zabitych dzieci

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Na początku wtorkowych obrad poseł Jan Klawiter z Prawicy RP złożył wniosek o włączenie projektu komitetu "Zatrzymaj Aborcję" do obrad. Jednak komisja kierowana przez nową przewodniczącą Bożenę Borys-Szopę z PiS postanowiła, że decyzja o przyjęciu bądź odrzuceniu wniosku posła Klawitera zostanie podjęta w środę, podczas drugiej części obrad komisji - informowała Katolicka Agencja Informacyjna.

– Zapytam biura legislacyjnego, co z tym wnioskiem, bo niestety nie jesteśmy przygotowani do procedowania tejże. Jeśli pan poseł pozwoli, to po ukonstytuowaniu się nowego prezydium, podejmie ono decyzje i jutro pana poinformujemy – mówiła Borys-Szopa, cytowana przez Radio Maryja.

Jak informuje strona Sejmu, środowe posiedzenie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny zostało jednak odwołane. To oznacza, że najwcześniej ustawa procedowana będzie na kolejnym posiedzeniu - za trzy tygodnie.

- Jest to forma obstrukcji, bo dyskusja nad projektem to tak naprawdę dyskusja bardzo krótka. Jest to odpowiedzenie na pytanie, czy zabijanie nienarodzonych dzieci mieści się w granicach polityki społecznej i prorodzinnej prowadzonej przez państwo – powiedziała Radiu Maryja Kaja Godek. – Ceną za te opóźnienie jest życie trójki dzieci dziennie – podkreśliła.

"Do zobaczenia za kolejne 70 zabitych dzieci!" - napisała w środę Godek na Twitterze.

Obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży został złożony do Sejmu 30 stycznia zeszłego roku. W głosowaniu 10 stycznia 2018 r. posłowie opowiedzieli się za skierowaniem do prac w komisji projektu zaostrzającego przepisy dot. aborcji. Odrzucili za to w pierwszym czytaniu projekt komitetu "Ratujmy Kobiety", który zakładał liberalizację przepisów.

Na początku wtorkowych obrad poseł Jan Klawiter z Prawicy RP złożył wniosek o włączenie projektu komitetu "Zatrzymaj Aborcję" do obrad. Jednak komisja kierowana przez nową przewodniczącą Bożenę Borys-Szopę z PiS postanowiła, że decyzja o przyjęciu bądź odrzuceniu wniosku posła Klawitera zostanie podjęta w środę, podczas drugiej części obrad komisji - informowała Katolicka Agencja Informacyjna.

– Zapytam biura legislacyjnego, co z tym wnioskiem, bo niestety nie jesteśmy przygotowani do procedowania tejże. Jeśli pan poseł pozwoli, to po ukonstytuowaniu się nowego prezydium, podejmie ono decyzje i jutro pana poinformujemy – mówiła Borys-Szopa, cytowana przez Radio Maryja.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?