Bitwa o TK przed nami

Ani Prezydent RP ani Trybunał nie przecięli w czwartek kryzysu konstytucyjnego. Jego końca nie widać.

Aktualizacja: 04.12.2015 05:28 Publikacja: 03.12.2015 18:46

Tomasz Pietryga

Tomasz Pietryga

Foto: Fotorzepa

Trybunał uznał w czwartek, że wybór trójki sędziów TK dokonany przez Sejm poprzedniej kadencji był zgodny z konstytucją. A prezydent RP miał obowiązek niezwłocznie przyjąć od nich ślubowanie. Rozpoznawana skarga dotyczyła ustawy o Trybunale uchwalonej w czerwcu głosami koalicji PO–PSL. Na jej podstawie posłowie wybrali pięciu sędziów TK. Dwóch bezprawnie, pozbawiając tej możliwości nowo wybrany parlament – uznali sędziowie.

Wyrok nie przecina trwającego od wielu tygodni sporu o skład tej instytucji i wiele wskazuje na to, że dojdzie do jego eskalacji. Zwłaszcza że sytuacja się komplikuje.

W czwartek prezydent przyjął ślubowanie od czterech nowo wybranych sędziów. W wieczornym orędziu podkreślił, że poprzednie wybory były wadliwe, dlatego zdecydował się na taki krok. TK jednak uznał za konstytucyjny wybór trzech sędziów. A to oznacza, że wybrano łącznie 18 sędziów, mimo że konstytucja mówi o 15.

Kolejna odsłona sporu będzie 9 grudnia. Wtedy TK rozpatrzy drugą skargę, tym razem na ustawę o Trybunale autorstwa PiS. Unieważniła ona wybór przez PO wszystkich pięciu sędziów w poprzedniej kadencji.

Można przypuszczać, że TK zakwestionuje ustawę, powołując się m.in. na zasadę ciągłości organów. W skrócie: skoro trójka sędziów została wybrana zgodnie z konstytucją, ich kadencja biegnie. Ustawa PiS unieważniająca ten wybór ingeruje zatem w już trwającą kadencję. Wydaje się, że dzisiejszy wyrok przygotowuje grunt pod takie orzeczenie, zwłaszcza że wytyka prezydentowi zwłokę w przyjęciu ślubowania.

Wydaje się, że teraz inicjatywę przejmie PiS. W grę może wchodzić próba poszerzenie składu orzekającego, a także kwestionowanie bezstronności tych, którzy, uczestnicząc w pracach nad czerwcową ustawą o TK, doprowadzili do obecnego kryzysu. Prezydent zapowiedział powołanie zespołu, który rozpocznie prace nad zasadami wyborów bezstronnych sędziów.

Trybunał uznał w czwartek, że wybór trójki sędziów TK dokonany przez Sejm poprzedniej kadencji był zgodny z konstytucją. A prezydent RP miał obowiązek niezwłocznie przyjąć od nich ślubowanie. Rozpoznawana skarga dotyczyła ustawy o Trybunale uchwalonej w czerwcu głosami koalicji PO–PSL. Na jej podstawie posłowie wybrali pięciu sędziów TK. Dwóch bezprawnie, pozbawiając tej możliwości nowo wybrany parlament – uznali sędziowie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Praca, Emerytury i renty
Płaca minimalna jeszcze wyższa. Minister pracy zapowiada rewolucję
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Sądy i trybunały
Trybunał Konstytucyjny na drodze do naprawy. Pakiet Bodnara oceniają prawnicy
Mundurowi
Kwalifikacja wojskowa 2024. Kobiety i 60-latkowie staną przed komisjami