Decyzja została podjęta na posiedzeniu specjalnej komisji, która zajmowała się sprawą będącego w służbie czynnej sierżanta armii, który w 2019 roku przeszedł operację zmiany płci i chciał nadal - już jako kobieta - służyć w wojsku.
"Komisja podjęła decyzję o zwolnieniu ze służby, w związku z wystąpieniem niezdolności do dalszego pełnienia służby (przez żołnierza) na mocy obowiązujących przepisów" - głosi komunikat armii Korei Południowej.
Armia zaznacza, że decyzję podjęła w zgodzie z procedurą opartą o wyniki badań medycznych. Południowokoreańska armia zapewnia jednocześnie, że będzie "nadal działać na rzecz ochrony praw człowieka personelu wojskowego i przeciwdziałania wszelkim formom bezprawnej dyskryminacji".
Wcześniej komisja lekarska uznała podoficera za osobę "niepełnosprawną".
Obecnie w armii Korei Południowej nie pełni służby żaden transpłciowy żołnierz.