Reklama

Zmusili ją, aby przed lotem zrobiła test ciążowy. „Upokorzenie”

Linie lotnicze Hong Kong Express zmusiły 25-letnią Japonkę, aby przed wejściem na pokład samolotu wykonała test ciążowy. - To było poniżające i frustrujące - podkreśliła kobieta. Przedstawiciele przewoźnika twierdzili, że chcą, aby „nie zostały naruszone amerykańskie przepisy imigracyjne”.

Aktualizacja: 14.01.2020 13:38 Publikacja: 14.01.2020 13:18

Zmusili ją, aby przed lotem zrobiła test ciążowy. „Upokorzenie”

Foto: AdobeStock

adm

Jak informuje „The Wall Street Journal”, 25-letnia Midori Nishida wykupiła bilet lotniczy linii Hong Kong Express Airways, aby odwiedzić swoich rodziców, którzy mieszkają na należącej do terytorium USA wyspie Saipan. Podczas odprawy obsługa przewoźnika poinformowała kobietę, że jeśli chce wejść na pokład samolotu, musi wykonać test ciążowy. 

25-latkę zaprowadzono do specjalnego pomieszczenia, gdzie musiała wykonać test. Okazało się, że Nishida nie spodziewa się dziecka. - To było upokarzające i frustrujące doświadczenie - powiedziała w rozmowie z "Wall Street Journal”. Pracownicy Hong Kong Express twierdzili, że nie chcieli, aby „zostały naruszone amerykańskie przepisy imigracyjne”. Saipan od 2016 roku zmaga się z tzw. turystyką porodową. Przyszli rodzice, najczęściej pochodzący z Chin, latają na amerykańską wyspę, aby doczekać się na niej porodu. Ich dzieci automatycznie wówczas zyskują obywatelstwo amerykańskie. W 2018 roku władze wyspy odnotowały więcej porodów turystów niż mieszkańców.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Znana lekarka przeprowadza sterylizacje kobiet. Czy jest to nielegalne?
Społeczeństwo
W czwartek Warszawa zadecyduje w sprawie nocnej prohibicji. Jak zagłosują radni?
Społeczeństwo
Gen. Roman Polko krytycznie o alertach RCB. „Brzmią poważnie, nic nie wnoszą”
Społeczeństwo
Rosyjskie drony i dezinformacja. „Narracja przyszła z rosyjskich kont w serwisie Telegram”
Reklama
Reklama