Mieszkaniec Misano Adriatico powiedział, że został zszokowany, gdy kupił paczkę papierosów i ujrzał na niej fotografię swojej żony. Nieżyjąca już kobieta została sfotografowana, gdy zaintubowana leżała w szpitalu. Mężczyzna oświadczył, że jego żona nie zmarła z powodu choroby związanej z paleniem tytoniu.

Za pośrednictwem adwokata Włoch wystosował pozew przeciwko koncernowi tytoniowemu, domagając się 100 milionów euro odszkodowania. Firma odpowiedziała, że zdjęcia umieszczane na paczkach papierosów pochodzą ze zbioru wskazanego przez europejskich i krajowych ustawodawców, a producenci papierosów nie mają w tej kwestii swobody działania.

- Doradzili nam, byśmy skontaktowali się z Komisją Europejską lub ministerstwem zdrowia. Zrobimy to - poinformował adwokat Włocha, cytowany przez "Corriere della Sera".

Zdjęcia umieszczane na paczkach papierosów w krajach UE mają ostrzegać przed negatywnymi skutkami palenia tytoniu. W Polsce zostały wprowadzone po przystosowaniu przepisów do unijnej dyrektywy.

W przeszłości media informowały o osobach, które na papierosowych zdjęciach rozpoznały siebie lub członków swojej rodziny. Ludzie ci domagali się odszkodowań za bezprawną publikację wizerunku. KE odpowiadała, że na paczkach papierosów są wyłącznie fotografie osób, które wyraziły na to zgodę.