Francja: 42-latek umrze wbrew woli rodziców

Francuscy lekarze w poniedziałek przestali podawać wodę i pożywienie dotkniętego porażeniem czterokończynowym Vincenta Lamberta - poinformowali prawnicy. W związku z tym we Francji znów rozgorzała debata na temat prawa do śmierci - informuje Reuters.

Publikacja: 20.05.2019 21:17

Francja: 42-latek umrze wbrew woli rodziców

Foto: AFP

42-letni były pielęgniarz znajduje się w stanie wegetatywnym od wypadku motocyklowego w 2008 roku. Mężczyzna może oddychać bez respiratora i czasem rusza oczyma, ale jest niemal całkowicie pozbawiony świadomości - twierdzą lekarze.

Jego żona, Rachel i część rodziny utrzymuje, że należy przestać podtrzymywać Lamberta przy życiu. Przeciwnego zdania są rodzice mężczyzny (Reuters podaje, że są katolikami) oraz pewna część jego krewnych.

Batalia o to, czy lekarze powinni pozwolić Lambertowi umrzeć, toczy się przed francuskimi sądami od dłuższego czasu.

Teraz lekarze poinformowali, że w związku z wyczerpaniem ścieżki prawnej, przestali podawać pacjentowi żywność i wodę oraz zaczęli podawać mu środki znieczulające. 

- To potwory - krzyczała z płaczem matka Lamberta, Viviane, relacjonowała BFM TV.

Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu orzekł, że nie doszło do naruszenia prawa do życia pacjenta i odwołał się do wyroku z 2015 roku, na mocy którego przyznał lekarzom prawo do odłączenia pacjenta od aparatury podtrzymującej życie.

Prezydent Francji Emmanuel Macron oświadczył, że decyzja ws. losy Lamberta nie należała do niego. Podkreślił przy tym, że "wszyscy eksperci medyczni przekonywali, że jego stan jest nieodwracalny".

Eutanazja jest we Francji nielegalna, ale w 2016 roku wprowadzono przepisy pozwalające na wprowadzanie śmiertelnie chorych pacjentów w tzw. CDS - stały, głęboki stan znieczulenia (sedacji), aż do śmierci. Przepisy czynią przy tym rozróżnienie między CDS a eutanazją.

42-letni były pielęgniarz znajduje się w stanie wegetatywnym od wypadku motocyklowego w 2008 roku. Mężczyzna może oddychać bez respiratora i czasem rusza oczyma, ale jest niemal całkowicie pozbawiony świadomości - twierdzą lekarze.

Jego żona, Rachel i część rodziny utrzymuje, że należy przestać podtrzymywać Lamberta przy życiu. Przeciwnego zdania są rodzice mężczyzny (Reuters podaje, że są katolikami) oraz pewna część jego krewnych.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Demonstracje przeciw Izraelowi w USA. Protestują uniwersytety
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Społeczeństwo
Makabryczne eksperymenty na dzieciach. Niemiecki lekarz uniknął kary, za to podkreślano jego zasługi dla badań nad gruźlicą
Społeczeństwo
Masowe protesty na Wyspach Kanaryjskich. Mieszkańcy do turystów: "Szanujcie nasz dom"
Społeczeństwo
Nowy Jork. Przed sądem, gdzie trwa proces Trumpa, podpalił się mężczyzna
Społeczeństwo
Aleksander Dugin i faszyzm w rosyjskim szkolnictwie wyższym