Wczoraj, w pierwszym dniu matur, maile z fałszywymi informacji o podłożeniu bomb dotarły do 301 szkół w całym kraju. Ewakuowano wówczas około 6 tysięcy osób, w związku z czym, w niektórych placówkach egzamin rozpoczął się z opóźnieniem. Jak nieoficjalnie ustaliło RMF FM, może stać za tym grupa mająca międzynarodowe powiązania.
Dziś do 663 szkół trafiły maile z fałszywymi informacjami o podłożeniu bomb w szkołach. W 181 placówkach matura zaczęła się z opóźnieniem, a w jednym z liceów dla dorosłych egzamin został odwołany. Najwięcej fałszywych alarmów zanotowano na terenie Okręgowych Komisji Egzaminacyjnych Kraków i Poznań.