USA: Kino obok szkoły i kościoła - nie ma "Hellboya", jest "Heckboy"

Kino z amerykańskiego stanu Tennessee, które znajduje się naprzeciwko kościoła i obok szkoły podstawowej, promuje najnowszy film „Hellboy” jako „Heckboy”.

Aktualizacja: 25.04.2019 15:48 Publikacja: 25.04.2019 15:33

USA: Kino obok szkoły i kościoła - nie ma "Hellboya", jest "Heckboy"

Foto: adobestock

"The Tennessean" donosi, że na reklamie, ustawionej przed kinem w mieście Dickson, pośród innych wyświetlanych tytułów znalazł się „Heckboy”. Kino stało się znane dzięki temu na cały kraj, bo w ten sposób „ocenzurowało” tytuł filmu Neila Marshalla. Ekranizacja wyprodukowana za 50 mln dolarów w ciągu dwóch pierwszych weekendów w kinach zarobiła 19,8 mln dol.

Kierownik kina Belinda Daniel tłumaczyła, że kino stara się unikać na swojej reklamie słów, które mogą być postrzegane jako wulgaryzmy. Dodaje, że chce w ten sposób szanować wszystkich, w tym setki dzieci, które mijają budynek każdego dnia. Zaznacza jednak, że nie spodziewała się, że mała zmiana w tytule spowoduje takie zamieszanie.

- Cieszymy się, że mogliśmy podzielić się małą częścią naszej wspaniałej społeczności, jednocześnie dzieląc się śmiechem z resztą świata - opowiadała ze śmiechem kierownik kina.

„Heckboy” znalazł się tylko na znaku przed kinem. W środku budynku na normalnych plakatach filmowych jest już „Hellboy”.

Wcześniej o „Hellboy'u” głośno było w Rosji. Dziennikarze z niezależnej telewizji Dożdź ze zdumieniem odkryli, że w pokazywanym właśnie w kinach filmie zmieniono tekst tłumaczenia, by nie urazić wielbicieli Józefa Stalina. W jednej ze scen tytułowy Hellboy mówi do czarownicy: „Chciałbym ci przypomnieć, że to ty próbowałaś wywołać ducha Stalina na cmentarzu". Widzowie w Rosji usłyszeli jednak, że był to duch... Hitlera. Dystrybutor filmu nie był w stanie wyjaśnić, dlaczego nie chciał wywoływać ducha sowieckiego dyktatora i ocenzurował film.

"The Tennessean" donosi, że na reklamie, ustawionej przed kinem w mieście Dickson, pośród innych wyświetlanych tytułów znalazł się „Heckboy”. Kino stało się znane dzięki temu na cały kraj, bo w ten sposób „ocenzurowało” tytuł filmu Neila Marshalla. Ekranizacja wyprodukowana za 50 mln dolarów w ciągu dwóch pierwszych weekendów w kinach zarobiła 19,8 mln dol.

Kierownik kina Belinda Daniel tłumaczyła, że kino stara się unikać na swojej reklamie słów, które mogą być postrzegane jako wulgaryzmy. Dodaje, że chce w ten sposób szanować wszystkich, w tym setki dzieci, które mijają budynek każdego dnia. Zaznacza jednak, że nie spodziewała się, że mała zmiana w tytule spowoduje takie zamieszanie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Nowy Jork. Przed sądem, gdzie trwa proces Trumpa, podpalił się mężczyzna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Społeczeństwo
Aleksander Dugin i faszyzm w rosyjskim szkolnictwie wyższym
Społeczeństwo
Dubaj pod wodą. "Spadło tyle deszczu, ile pada przez cały rok"
Społeczeństwo
Kruszeje optymizm nad Dnieprem. Jak Ukraińcy widzą koniec wojny?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Społeczeństwo
Walka z gwałtami zakończyła się porażką. Władze zamykają więzienie w USA