Atak nastąpił około godz. 6.10 rano miejscowego czasu. Furgonetka wjechała w witrynę budynku, wycofała się i uderzyła po raz drugi.

Stacja Fox 4 poinformowała, że kierujący samochodem mężczyzna wyskoczył z auta i zaczął krzyczeć. "Jest teraz w areszcie, ale oddział pirotechniczny jest już w drodze. Zostawił podejrzaną torbę. Większość z przebywających w budynku została ewakuowana, a niektórzy pracują nad tym, aby program telewizji był emitowany bez przeszkód z bezpiecznej lokalizacji - poinformowała stacja.

Nie ma doniesień o ofiarach. Motyw ataku nie jest na razie znany. Na miejscu pracują śledczy.