Kozy w metrze. Trafiły do schroniska, zamiast do rzeźni

Na torach metra między stacjami Fort Hamilton i New Utrecht w Nowym Jorku zauważone zostały dwie kozy, które najprawdopodobniej uciekły z rzeźni.

Aktualizacja: 21.08.2018 11:51 Publikacja: 21.08.2018 11:35

Kozy w metrze. Trafiły do schroniska, zamiast do rzeźni

Foto: AdobeStock

Kozy zostały zauważone przez amerykańskiego komika Jona Stewarta i jego żonę Tracey, którzy przetransportowali je do pobliskiego schroniska dla zwierząt.

Stewart, były gospodarz „The Daily Show”, od dawna jest aktywistą zajmującym się zwierzętami. On i jego żona pomagają schronisku Farm Sanctuary w północnej części stanu Nowy Jork. W 2015 roku, na swojej farmie w New Jersey, stworzyli także miejsce dla zwierząt , które trafić mają do rzeźni. 

Przedsiębiorstwo Metropolitan Transportation Authority (MTA), które zarządza nowojorskim metrem, poinformowało, że wezwało policję i osoby zajmujące się kontrolowaniem zwierząt, gdy na torach między stacjami Fort Hamilton i New Utrecht zauważone zostały dwie kozy. - Powiedziano nam, że chrupią trawę - powiedział Jon Weinstein, rzecznik MTA.

Pracownicy pociągu i policja zdołali złapać zwierzęta około godziny 13.00 czasu lokalnego - podało MTA.

Na koncie nowojorskiego metra w mediach społecznościowych zostało opublikowane zdjęcie, na którym widać chodzące po torach zwierzęta.

Nie jest jasne, w jaki sposób kozy pojawiły się na torach. Wiadomo jednak, że w okolicy znajduje się wiele rzeźni, z których zwierzęta już uciekały w przeszłości. Jak powiedziała Meredith Turner-Smith z Farm Sanctuary, były to kozy burskie, które są hodowane dla mięsa.

Historia zakończyła się dla kóz dobrze, gdyż dzięki swojej ucieczce trafiły do schroniska, gdzie mogą liczyć na lepszą przyszłość. W miejscu, które stało się ich nowym domem, zostały nazwane Billy i Willy.

Kozy zostały zauważone przez amerykańskiego komika Jona Stewarta i jego żonę Tracey, którzy przetransportowali je do pobliskiego schroniska dla zwierząt.

Stewart, były gospodarz „The Daily Show”, od dawna jest aktywistą zajmującym się zwierzętami. On i jego żona pomagają schronisku Farm Sanctuary w północnej części stanu Nowy Jork. W 2015 roku, na swojej farmie w New Jersey, stworzyli także miejsce dla zwierząt , które trafić mają do rzeźni. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Aktywiści mówią „dość”. Pozwą polskie państwo z powodu cierpienia psów i kotów
Społeczeństwo
Odkrycie w Kossakówce. Znaleziono zeszyty znanej poetki
Społeczeństwo
W Polsce kierowcy wciskają gaz i znów częściej tracą prawa jazdy
Społeczeństwo
Sondaż. Polacy nie chcą stawać po żadnej ze stron konfliktu w Strefie Gazy
Społeczeństwo
2 maja po raz 20 obchodzimy Dzień Flagi
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił