Mężczyzna, który według holenderskich mediów przeżył, został zidentyfikowany jako działacz prowadzący kampanię na rzecz legalizacji marihuany.
Naoczni świadkowie mówili, że mężczyzna był wyraźnie zdenerwowany i zachowywał się chaotycznie. W pewnym momencie przywiązał coś do poręczy i skoczył w dół. Zdaniem obserwatorów wyglądało to na próbę samobójczą, a nie wypadek.
Film nagrany w parlamencie pokazuje zszokowaną reakcję przemawiającego akurat posła.
Policja poinformowała, że 65-letni mężczyzna trafił do szpitala, ale nie wiadomo, jak ciężkie są jego obrażenia.