20-latek z Polski brał udział w wypadku na Orawie. Kierowca uciekł, o czym policję poinformowali świadkowie zdarzenia. W pościg ruszyły wszystkie dostępne w pobliżu patrole.

Mazdę na polskich numerach rejestracyjnych zauważono między Dolnym Kubinem a Rużomberokiem. Funkcjonariusze informowali kierowcę, by zjechał na pobocze, ale nie przyniosło to efektu.

Pojazd zatrzymał się dopiero, gdy policjanci oddali strzały ostrzegawcze. 20-latek był trzeźwy. Do czasu wyjaśnienia okoliczności zdarzenia pozostanie on w areszcie.